Jolanta Wojczulis
O zwycięstwo walczyło 12 teamów. Motorowodniacy rywalizowali w dwóch klasach S2 (łodzie z silnikiem o pojemności 2000) oraz S3 (łodzie silnikiem o pojemności 1000cm), ścigając się przez dwa dni przez 6 godzin po wyznaczonym na Neckutorze.Za sterami bolidów, zasiadły prawdziwe sławy wodnej Formuły F1, wśród nich między innymi Francuz Philipp Chiappe –trzykrotny Mistrz Świata, obecnie zajmujący I miejsce w rankingu F1H2O, czy też Peter Morin –obecnie piąty w aktualnym rankingu F1. Ponadto nie zabrakło też Teamu Abu Dhabi i jego gwiazdy Thani Al Quemzioraz pilotów F2 między innymi Rosjanina Konstantina Ustinova, Litwina Edgarasa Riabko, oraz Rashed Al Qemzize Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Można było też zobaczyć niebieską łódź zespołu JW. Ślepsk z ekipą Polsko–Fińsko–Litewską.
Na szczęście podczas mistrzostw nie doszło do żadnych wypadków.
-W trakcie dwóch dni ścigania się, kilka razy zostały zerwane boje i musiała wypływać łódź bezpieczeństwa –informuje Krzysztof Andruszkiewicz, wiceprezes Augustowskiego Klubu Sportowego Sparty. -Jeden raz sytuacja była bardzo niebezpieczna. Na zamknięty akwen na którym rywalizowały najszybsze bolidy wpłynęła turystyczna łódź. Możemy tylko sobie wyobrazić co mogło się stać. Na szczęście piloci szybko zareagowali i „ intruz” wrócił poza akwen zawodów
Spektakularnym wyścigom przyglądali się augustowianie oraz liczni turyści. Niektórzy z nich zapewniali, że tego typu mistrzostwa widzą po raz pierwszy i robi to na nich ogromne wrażenie.
-Oceniamy, że przez dwa dni mistrzostw przewinęło się kilkanaście tysięcy widzów, szczególnie w niedzielę przewijały się dosłownie tłumy. Widzowie oprócz mknących po wodzie bolidów mogli przetestować najnowsze produkty firmy Nikon czy też zagrać w Lotto . Obie firmy są partnerami naszych zawodów –dodaje K. Andruszkiewicz.
Napisz komentarz
Komentarze