-Sytuacja zrobiła się społecznie dość napięta. Pojawiły się głosy by zrezygnować ze statutu uzdrowiska. Augustów jest bardzo silnym ośrodkiem przemysłu jachtowego. Jest to centrum europejskie, mamy kilka stoczni. Największa z nich zatrudnia 1200 osób. Mamy również zakład BAT, a znajdująca się w Augustowie fabryka koncernu należy do największych na świecie. Było wahanie, która ze światowych fabryk ma zniknąć. Mieliśmy obawy, jako społeczność. Na szczęście fabryka została, rozbudowano ją i dalej się rozwija. Ale gdybyśmy nie podjęli działań celem zniwelowania rygorystycznej ustawy uzdrowiskowej, miasto znalazłoby się w nieciekawej sytuacji. Postanowiliśmy zmienić statut uzdrowiska. Powołałem swego pełnomocnika ds. uzdrowiska, dr Tomasza Ołdytowskiego. Chcę mu podziękować za to, co dla nas zrobił. Zmiana statutu w Ministerstwie Zdrowia na niespełna rok przed wyborami parlamentarnymi nie była łatwa. Czynnik szczęścia miał istotny aspekt. Podzieliliśmy miasto na trzy dzielnice, uzdrowisko zamknęliśmy w jednej. Pozostałe, tj. osiedle wschód i zachód mogą się rozwijać –kontynuował burmistrz. Wojciech Walulik snuł także niezwykle ambitne plany na przyszłość, niektóre z nich mogły zaskoczyć.
Reklama
Kongres szansą dla Augustowa
Odbywający się w Augustowie w dniach 14-15 czerwca Kongres Uzdrowisk Polskich był doskonałą okazją nie tylko do wymiany poglądów o codziennych potrzebach i troskach miast uzdrowiskowych, ale też do dużej promocji naszego miasta, jako gospodarza. Nic dziwnego, że burmistrz korzystał z tej szansy chwaląc walory turystyczne i inwestycyjne Augustowa. Zapowiedział również budowę parku zdrojowego z prawdziwego zdarzenia.
- 06.07.2018 14:10 (aktualizacja 31.07.2023 06:36)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze