W poniedziałek, 18 czerwca, licznie zebrana widownia w Kinie Iskra mogła zobaczyć i docenić pracę Kathariny Kochanowskiej na niwie tańca. Zapewniam, że było co podziwiać, bo młodzi tancerze w spektaklu tanecznym przygotowanym przez tę zdolną kobietę, naprawdę zachwycali. Spektakl „Oswoić swoje demony” naprawdę zrobił na wszystkich ogromne wrażenie, bo tancerze byli niezwykli, muzyka hipnotyzująca, a temat jakże ważny i uniwersalny.
-Nieraz słyszymy w swojej głowie myśli typu: na pewno mi się nie uda, nikt mnie nie pokocha, oni są lepsi ode mnie… i to te głosy najczęściej powstrzymują nas przed realizacją swoich marzeń, sprawiają że jest nam smutno i przestajemy w siebie wierzyć. Takie głosy właśnie nazwałam demonami i stąd pomysł na tytuł spektaklu. Chciałam w nim pokazać, jak ważne są słowa, którymi możemy zarówno kogoś uspokoić, ale także bardzo zranić. Zależało mi, żeby zachęcić do zaakceptowania siebie i pokochania siebie, bo tylko wtedy łatwiej będzie nam pokochać innych ludzi, życie, rośliny, zwierzęta. Mam nadzieję, że po obejrzeniu mojego spektaklu, niejedna osoba wyszła z kina bardziej pewna siebie i swoich możliwości, bo oto mi chodziło.
Spektakl „Oswoić własne demony” to niejedyny w dorobku Kathariny Kochanowskiej. Jak się bowiem okazuje bohaterka naszego artykułu w swojej twórczości sięgała jeszcze po inne jakże ważne tematy, które przenosiła na scenę.
-Pierwszy spektakl taneczny, którego byłam reżyserką i choreografką powstał w 2014 roku. Jego tytuł był bardzo wymowny brzmiał bowiem „Dzieci chciwości”. Poprzez muzykę, taniec chciałam pokazać jak chciwość może być zgubna i, że będąc chciwym nie będziemy szczęśliwi, bo zawsze będziemy czuli niedosyt. Warto zatem walczyć z tym uczuciem, stanem umysłu, żeby być dobrym, szczęśliwym. Kolejny spektakl pt. „Prawie jak musical” powstał rok później. Była to zabawna i pełna energii opowieść o grupie młodzieży marzącej zaistnieć na scenie teatralnej, opowieść o przyjaźni i wielkiej miłości, opowieść która wywoływała uśmiech na twarzy –przypomina Katharina Kochanowska. –Trzeci spektakl pt. „Widzenie Jana” dotykał poważniejszych zagadnień. Zainspirowana Apokalipsą Św. Jana, poruszyłam problemy świata współczesnego, kiedy każdy goni za pieniądzem, często żyje w świecie wirtualnym zapominając o prawdziwym życiu, które jest piękne. No i teraz przyszedł czas na spektakl „Oswoić własne demony”.
Napisz komentarz
Komentarze