Beata Perzanowska
Udzielenie absolutorium przez radę miejską daje prestiż każdemu burmistrzowi. Zwłaszcza w roku wyborczym taki gest może zostać przyjęty jako wyraz aprobaty do działań podjętych przez urząd. Relacje Wojciecha Walulika z byłymi kolegami z klubu Nasze Miasto są bardzo napięte, dlatego nie można być pewnym wyniku głosowania. Radni wyliczają kolejne niezrealizowane inwestycje zaplanowane na 2017 rok i wiele wskazuje na to, że kwestia absolutorium do samego końca będzie wisiała na włosku. Temat okładkowy przybliża Bartosz Lipiński w tekście: „Burmistrz niepewny absolutorium”.
Napisz komentarz
Komentarze