Krytyka bardzo łatwo przekształca się w nagonkę, a od niej już tylko krok do pomówień i obrażania nielubianej przez siebie osoby. Niedawno ofiarą internetowego hejtu padł też przewodniczący rady miejskiej, którego anonimowy internauta posądził o nepotyzm. Nikt nie jest jednak całkowicie anonimowy i bezkarny w sieci, dlatego musi liczyć się z konsekwencją swoich słów.
Krzysztof Przekop
29.05.2018 15:37
(aktualizacja 14.04.2023 09:02)
Autor: Na zdjęciu przewodniczący rady miejskiej Filip Chodkiewicz.
Krzysztof Przekop
Cały artykuł dostępny wyłącznie w papierowym wydaniu tygodnika Przegląd Powiatowy, do kupienia od środy, 30 maja. Zapraszamy do lektury!
Napisz komentarz
Komentarze
boryna nie kobieta
15.06.2018 11:54
Jedna sprawa wam drodzy internauci i redaktorzy umknęła, WSZYSTKIE WPISY SA MODEROWANE PRZED PUBLIKACJA. Więc jak to jest, kto powinien odpowiadać? Jeśliby komentarze wchodziły na stronę bez moderacji to zgadzam się - rozliczyć trola - a tak kto tu jest trolem?
Ag
01.06.2018 23:27
Teraz Przewodniczący obrażony a i gazeta zauważyła problem hejtu a jak w poprzedniej kampanii hejt lał się strumieniami i ogłupial mieszkańców i wybrali co wybrali to było ok. Może ludzie w końcu będę mądrzejsi
Egalite justice.....ne le fais pas
30.05.2018 13:32
Dajcie dane wszystkich"troli" którzy tu pisali i piszą. To że wniesione zostało oskarżenie bo ktoś w osobistym odczuciu czuje się oczerniany to jeszcze nie znaczy że faktycznie miało miejsce naruszenie dóbr osobistych skarżącego. Sprawa jest w sądzie i sąd to zbada i orzeknie. Mówienie iż doszło do oczernienia, zniesławienia bez prawomocnego potwierdzającego orzeczenia sądu w tej sprawie jest nadużyciem i hejtem właśnie. Upowszechnianiem nie potwierdzonej a obciążającej informacji wobec "przeciwnika". Czym innym są osobiste odczucia skarżącego i osoba ma do nich prawo i ma prawo iść zgodnie ze swoim odczuciem do sądu.
Przed prawem i sądem wszyscy są równi. Lc także.
Mec
31.05.2018 16:04
Gazeta nie wyssała chyba tego artykułu z palca. A wpis powyżej ma na celu bronienie hejtu? Paranoja
Mecu
03.06.2018 08:42
Nic nie zrozumiałeś, chodzi o równość przed prawem. I o to aby obie strony uważały co piszą. Pisanie że urzędniczka dopuściła się zniesławienia zanim zapadł wyrok sądu jest nadużyciem. Sąd rozstrzyga czy doszło do oczernienia nie internauci. Do czasu wydania wyroku w świetle prawa jest niewinna a każdy kto pisze że dopuściła się zniesławienia i oczernienia narusza prawo. Urzędniczka może za takie wpisy pozwać do sądu. O to chodzi. Nie ma zgody na hejt i dotyczy to wszystkich.
Lc
30.05.2018 07:13
Dawajcie dane tego trolla internetowego, może się odluczą oczerniania ludzi anonimowo w sieci.
Napisz komentarz
Komentarze