Jak ocenia pan rolę żołnierzy niezłomnych w walce o niepodległą Polskę i czy jest to ocena jednoznacznie pozytywna?
-Żołnierze niezłomni prowadzili walkę w niezwykle skomplikowanych warunkach. Komuniści udawali, że powojenna Polska będzie krajem demokratycznym, suwerennym, nawiązywali do wzorów przedwojennych. I wielu Polaków dało się zwieść tej propagandzie, wielu po zakończeniu wojny miało już dość walki, cierpień, wyrzeczeń, chciało normalnie żyć. Wielu realnie oceniało sytuację, widząc że podziemie bez poparcia z zewnątrz, a takiego nie było, nie ma nawet najmniejszych szans na powodzenie, nie brakowało konfidentów i zdrajców. W tej skomplikowanej sytuacji wewnętrznej, czasami nazywanej wojną domową, także żołnierzom wyklętym zdarzały się akty przemocy. Na ogólnie pozytywnym obrazie trafiają się rysy. Im dalej od wojny, im mniejsza była szansa na zwycięstwo, tym jest ich więcej. Nie mogą one jednak niwelować ogólnie pozytywnej oceny podziemia niepodległościowego.
Napisz komentarz
Komentarze