Izabela Piasecka nie składa broni
-Jeżeli będę miała poparcie środowiska, to oczywiście rozważę możliwość kandydowania. Tylko pod tym warunkiem będę mogła potwierdzić swój udział w wyborach. Przez społeczność rozumiem zarówno partie polityczne jak i środowiska bezpartyjne. Augustowem skutecznie będzie mogła rządzić tylko szeroka koalicja mająca poparcie wielu środowisk i zwykłych mieszkańców. Brak takiej koncepcji sprawowania władzy jest przyczyną dzisiejszego kryzysu rządów obecnego burmistrza i rady miejskiej. KWW Nasze Miasto jest w rzeczywistości dość wąską grupą ludzi związanych towarzysko i biznesowo, którzy postanowili wybrać na burmistrza kogoś wizualnie efektownego i wzbudzającego zaufanie. To nie przypadek, że wybory na prezydenta USA z reguły wygrywają ludzie powyżej 180cm dobrze wyglądający w garniturze. Są to znane techniki marketingowe, które po raz pierwszy zastosowano w Augustowie. Nic dziwnego, że się sprawdziły. Burmistrz Walulik jeszcze kilka miesięcy przed wyborami nie był związany z grupą ludzi tworzących KKW Nasze Miasto. Został wybrany przez mieszkańców, ale środowisko które doprowadziło go do wygranych wyborów traktowało go jako figuranta. To po kilku latach się zemściło, ale KKW próbuje powtórzyć sukces w ten sam sposób i kreuje następnego kandydata na burmistrza, który nie jest osobą znacząca w ich ugrupowaniu. Dlatego kandydować na burmistrza będę tylko wtedy, gdy będę czuć autentyczne poparcie środowisk, które stworzą koalicję w celu pokonania KWW Nasze Miasto i PiS-u. Prywatnie nazywam tę koalicję Blokiem Samorządowym. Zobaczymy może nazwa się przyjmie –informuje Izabela Piasecka odpowiadając także na pytanie, dlaczego byłaby najlepszym kandydatem do roli burmistrza.
Napisz komentarz
Komentarze