Augustów żyje w naszych sercach
Panie Bogdanie, reprezentuje pan Klub Augustowian skupiający społeczność Augustowa mieszkającą w Warszawie. Kiedy zrodził się pomysł powstania klubu?
-Taka idea narodziła się dokładnie dwa lata temu. Rozglądając się wokół siebie w Warszawie odkryłem, że jest tu sporo augustowian, których znałem też wcześniej. Okazało się, że mamy wspólnie chęć organizowania stałych spotkań. Żartobliwie nazwaliśmy naszą grupę kolonią augustowską. Wśród klubowiczów są m.in. znany aktor Janusz Michałowski, który wraz z małżonką wybitną reżyser Izabelą Cywińską regularnie odwiedzają Augustów. Pani Cywińska w swojej książce "Dziewczyna z Kamienia" nazwała siebie "przyszywaną augustowianką". Takich "przyszywanych" mężów i żon mamy sporo w klubie. Rodzinnie i zawodowo (długoletni Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej w BAT) mocno związany z Augustowem jest Marek Kłoczko, Wiceprezes-Dyrektor Generalny Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie. Państwo Maria i Wiesław Kuźmicz często przyjeżdżają na Zarzecze, gdzie obecnie w dawnym domu Larysy Kuźmicz wspaniale gospodarzy ich syn z małżonką. Wyjątkową postacią w naszym gronie jest prof. Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, który jest naszym mentorem. Często słuchamy jego opinii, przemyśleń nie tylko w dziedzinie prawa, ale też doświadczenia życiowego, społecznego i naukowego.
Napisz komentarz
Komentarze