Na początek dzieci, które licznie przybyły na warsztaty, obejrzały film pt. „Od ziarenka do bochenka”, z którego dowiedziały się, ile trudu, czasu i zaangażowania wielu osób potrzeba, by na naszych stołach zagościł chleb. Później były zagadki i krzyżówka tematyczna oraz pogadanka na temat różnorodności rodzajów mąk chlebowych i nie chlebowych i gatunków pieczywa. Punktem kulminacyjnym spotkania była oczywiście degustacja chleba i bułeczek, własnoręcznie upieczonych przez panie prowadzące warsztaty - Annę Żylińską i Małgorzatę Ostrowską ze ŚOW Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i przy wsparciu Fundacji Tesco Dzieciom.
Wybór był duży – bułeczki i precle, chleb pomidorowo-czosnkowy, na zakwasie gryczanym, bezglutenowy - na mące jaglanej i ryżowej, pszenny, ze słonecznikiem, a nawet „zmieniający życie” – bez użycia mąki. Wszystko zdrowe, na naturalnych składnikach. Dzieci smakowały pieczywo z ulubionymi dodatkami – masłem, dżemem, miodem, kremem czekoladowym… Było po prostu przepysznie!
Niektóre dzieci przyznały, że znają smak domowego chleba, bo ich mamy podejmują się tego zadania. Po skosztowaniu pieczywa, podczas warsztatów padły też deklaracje, że wspólnie z mamą dzieci pokuszą się o upieczenie własnego pieczywa.
Dzieci wyszły z zajęć bogatsze o wiedzę, że oprócz tradycyjnych składników (mąki, drożdży lub zakwasu chlebowego, odrobiny cukru i soli, ziaren lub innych dodatków) do produkcji pieczywa potrzebny jest też czas i miłość. Wtedy własnoręcznie upieczony chleb smakuje najlepiej.
APK-Miejska Biblioteka Publiczna i Anna Żylińska
Napisz komentarz
Komentarze