Dlaczego warto przyjść na spotkanie?
-Kluby Tygodnika Powszechnego zawsze powstają oddolnie, nie staramy się tego inspirować z góry. Jeśli lokalna społeczność czuje potrzebę utworzenia takiej inicjatywy to wspieramy ich razem z redakcją. Kluby nie mają w żadnej mierze charakteru politycznego. Stronimy od tego, ale naturalnie rozmawiamy wielokrotnie o tematach ważkich. Bardzo rzadko zdarza nam się organizować spotkania z politykami. Chyba, że są ekspertami w poruszanej dziedzinie lub reprezentują różne strony. Nie potrafię sobie przypomnieć, żebyśmy kiedykolwiek w moim macierzystym poznańskim klubie gościli aktywnego polityka. Zwykle goszczą u nas ludzie o niezwykle szerokich horyzontach, którzy zdecydowanie przekraczają granicę pewnej partyjności. Kluby mają charakter dyskusyjny, staramy się rozwijać działalność formacyjną. Mogą przynależeć do nich także osoby niewierzące lub związane z inną religią niż chrześcijańską, ale absolutnie nie odcinamy się od katolicyzmu, który jest jednym z najważniejszych elementów naszej misji i staramy się go rozwijać. Kluby TP każdego roku organizują wspólne rekolekcje, które są otwarte i mogą wziąć w nich udział także osoby niezrzeszone. Na spotkaniach klubów z różnymi ciekawymi gośćmi rozmawiamy o tematach bieżących i ponadczasowych –mówi w rozmowie z Przeglądem Powiatowym Marcin Pera, którego zapytaliśmy również, dlaczego warto jest powołać taki klub w naszym mieście.
Napisz komentarz
Komentarze