Dworzec kolejowy w Augustowie był własnością miasta w latach 2017-2023. Po odkupieniu dworca z rąk prywatnego właściciela, ówcześni radni koalicji rządzącej kreślili wielkie plany i roztaczali wizję dobrze funkcjonującego obiektu z przyzwoitą poczekalnią. Niestety te pomysły się nie zmaterializowały, podobnie jak koncepcja zorganizowania muzeum w tym budynku. Po latach stagnacji dworzec został oddany w formie darowizny Polskim Kolejom Państwowym w 2023 roku, ale problemy z jego użytkowaniem wcale się nie zakończyły. O najistotniejszych zagadnieniach dotyczących dworca można przeczytać: tutaj. Najnowsze zdjęcia z obszaru dworca i z jego najbliższych okolic budzą trwogę, bez wątpienia nie przynoszą blichtru miastu turystycznemu.
Dworzec zamknięty na głucho. Na drzwiach wejściowych od wielu miesięcy wisi kartka o awarii technicznej:
Imitujący poczekalnię kontener, w środku odczuwalny przeszywający chłód, kosz na śmieci i mała ławeczka:
Kilkanaście metrów od dworca prowizoryczny „TOI TOI”. Najbardziej szokującym widokiem jest swoiste wysypisko śmieci przy „toalecie”. Składowane worki z odpadami, pełno różnego rodzaju butelek. Miejsce to wygląda obskurnie, jakby od wielu miesięcy nikt tam nie sprzątał. Dworzec często nazywany jest "wizytówką":
Napisz komentarz
Komentarze