W naszym regionie w poniedziałek w godzinach wieczornych strach było chodzić po ulicach, oprócz bowiem ulewy wiał bardzo silny wiatr, który utrudniał poruszanie się. Niejedna osoba szła chodnikiem przytrzymując się płotków i słupków z obawy o upadek. We znaki dawał się też intensywny deszcz. Silny wiatr spowodował zerwania niektórych linii elektrycznych i uszkodzenie budynków.
-Wyjeżdżaliśmy siedem razy najczęściej do usuwania połamanych drzew –informuje aspirant Andrzej Kaczan z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Augustowie. – W wyniku szkód na szczęście nic nikomu się nie stało.