-Od lat mamy duży problem z tym mieszkaniem komunalnym -mówi nam mieszkanka.
-Mieszkamy od 30 lat z całą rodziną w bloku przy ulicy Tytoniowej 8 B w Augustowie. Od lat nic w tym bloku nie jest robione. W domu panuje ogromna pleśń. Mieszkanie jest nie do użytku. Nie dam się w nim żyć. Mam półtoraroczne dziecko i muszę podkładać miski z wodą, żeby nie ciekło po podłodze. Zgłaszaliśmy to wszystko do Kodremu. Złożyłam podanie o mieszkanie i cały czas czekam. Jestem samotną matką, pracuję i jestem chyba aż 82 na liście oczekujących. Moja mama także złożyła podanie o nowe mieszkanie i czeka na nie już od bardzo dawna. Dostała jedną propozycję na Kaczym Dołku, ale było ono za małe. Na Tytoniowej mieszka nas pięcioro mówi zdenerwowana kobieta. -To mieszkanie, w którym mieszkamy, jest też małe, dwupokojowe z kuchnią i nie ma w nim łazienki. Warunki są straszne.
Nasza rozmówczyni podkreśla, że jest samotną matką i chyba w takiej sytuacji powinna liczyć na pierwszeństwo w otrzymaniu mieszkania.
-Nie wiem, kiedy dostanę mieszkanie. Nie da się żyć w takich warunkach. W Kodremie proponują mieszkania, gdzie są piece, a ja mam małe dziecko i chciałabym normalnie mieszkać, mieć centralne ogrzewanie. Nie zarabiam kokosów, pracuję w sklepie. Mam stałą pracę, ale nie stać mnie na wynajęcie mieszkania, a co mówić na zakup własnego. W tym mieszkaniu, gdzie obecnie mieszkam z rodzicami, pleśń jest potworna. Moje dziecko przez nią kaszle, w tym budynku wszystko jest szkodliwe, bo tam jest eternit. Remontowaliśmy mieszkanie, ale pleśń i tak wychodzi. Ręce nam opadły z tego wszystkiego. Zresztą pleśń jest nie tylko w naszym mieszkaniu. Blok należy do miasta, a ono nic z tym nie robi -podkreśla młoda kobieta.
Blok przy Tytoniowej ma być rozebrany. Część mieszkańców już się przeniosła
-Mieszkanka złożyła wniosek o przydział lokalu komunalnego w roku 2022 r. Zajmuje 60 miejsce na liście osób oczekujących na lokal. Realizacja listy następuje przy zastosowaniu zasad racjonalnego gospodarowania zasobem miejskim i oczywiście zależy od zwalnianych lokali należących do tego zasobu -wyjaśnia Justyna Półtorak, prezes Augustowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego „Kodrem” w Augustowie, administrującego zasobem miejskim. – Problem pleśni przy ul. Tytoniowej jest znany od początku istnienia nieruchomości. Budynek został oddany do użytkowania w 1994 r. i od razu miał problem dotyczący zawilgocenia ścian. W 1996 roku była wykonana opinia techniczna dotyczącą przyczyn powstawania pleśni i zawilgocenia w budynku. Opinia jednoznacznie wskazała, że wybudowany budynek ma niewydolny system ogrzewania (piece), ma niedocieplone stropy, ściany klatek schodowych, wieńce i nadproża oraz stolarkę okienną bez możliwości wentylacji.
Prezes informuje, że w 2022 roku zdecydowano o rozbiórce tego budynku z uwagi na jego stan techniczny.
-Decyzję dotyczącą rozbiórki wydano w dniu 07.08.2023 r. i od tej chwili w miarę możliwości przekwaterowujemy mieszkańców tej nieruchomości na nowe lokale. Na 31 lokali w budynku zostało 20 zajętych. W miejscu obecnej nieruchomości w przyszłości ma powstać budynek, który będzie energooszczędny i zasiedli go 36 augustowskich rodzin. Najemca lokalu, w którym mieszka obecnie Pani Sylwia, składał wniosek dotyczący zagrzybienia w 2018 roku i ówcześnie odpowiedź była odmowna z uwagi na zadłużenie lokalu. Od tego momentu nie mamy innych wniosków od najemcy, oprócz zamiany lokalu komunalnego -dodaje Justyna Półtorak.
Napisz komentarz
Komentarze