Tym razem krzepcy seniorzy spotkali się w czwartek, 24 sierpnia, żeby pobawić się wzorem lat trzydziestych.
-Wiadomo, że w latach trzydziestych ulice pełne były eleganckich kobiet, przede wszystkim urzekających stylem i dżentelmenów z nienagannymi manierami. Zatem, żeby poczuć się jak w tamtych latach przypomnieliśmy sobie klimat tamtych czasów. Panowie z wielkim szacunkiem umizgiwali się do swoich dam, a panie pełne wdzięku rozsyłały uśmiechy dla panów. Na pewno melodyjką zwiewną powróciły tamte dni. Lata trzydzieste wróciły piosnką, sukni szelestem, błękitnym cieniem nad talią kart, który kwitował żart –poetycko powiedział Pan Leopold Zbigniew Ulikowski wiceprezes stowarzyszenia.
Seniorzy po raz kolejny zapewniali, że chcą korzystać z życia i doceniać każde drobne przyjemność.
-Choć czas upływa życie jest piękne. Dzisiejszy wieczór jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przywrócił wspomnienia z tamtych lat do których z przyjemnością wracaliśmy. Eeech młodości, młodości… serce boli, gdy wspomina się tamte lata –wzruszali się uczestnicy czwartkowej imprezy.
Zwinności i energii naszym seniorom nie brakuje. Tradycyjnie już wirowali na parkiecie niczym młodziaki w rytm utworów z lat trzydziestych i nie tylko granych przez zespół „Trafny Wybór” . Wyczerpani tańcem gasili pragnienie orzeźwiającymi napojami i posilali się smakowitymi daniami serwowanymi przez Restaurację Albatros.
Napisz komentarz
Komentarze