Fetor odczuwalny był w całym mieście. Ludzie chodząc po ulicach zatykali nosy, a niektórzy uskarżali się nawet na bóle głowy. Mieszkańcy Augustowa wykonali do nas wiele telefonów z pytaniem dlaczego w mieście tak śmierdzi? Hipotezy były różne, jedni twierdzili, że są to chemikalia i najlepiej zamykać okna by się nie rozchorować, inni zaś mówili wprost, iż jest to obornik. O całej sytuacji poinformowana została augustowska straż pożarna. Mundurowi wyruszyli na poszukiwania źródła tego okropnego zapachu.
-Okazało się, że w okolicach Augustowa rolnik nawoził obornikiem aż 10 ha ziemi. Wiatr i ciepła aura spowodowała, że fetor przeniósł się nad miasto. Przykry zapach ustanie, gdy gospodarz zaorze pole -poinformował wieczorem (31.08) dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Augustowie. -O naszym odkryciu poinformowaliśmy także władze miejskie oraz inne służby.
Na szczęście nie doszło do żadnego skażenia, a obornik jest naturalnym nawozem więc nikomu ten fetor nie zaszkodzi.
Napisz komentarz
Komentarze