Hala przy Szkole Podstawowej nr 2 w Augustowie miała zostać wykonana w ramach projektu „Olimpijski Augustów”, jednak ten pomysł porzucono. Projekt budowy sali powstał już dawno temu, bo w 2007 roku. W szkole uczy się ponad 700 dzieci, którym sala gimnastyczna ułatwiłaby zajęcia wychowania fizycznego, gdyż nie musiałyby ćwiczyć na szkolnym korytarzu.
Rzeczywistość kontra obietnice. Koszty budowy hali w Augustowie znacznie przewyższają pierwotne założenia burmistrza
Od dłuższego czasu z ust burmistrza Karolczuka słyszymy, że rosnące koszty zaplanowanych inwestycji nie stanowią żadnego problemu, a pieniądze się na te cele magicznie znajdą. Sama hala w pierwotnych założeniach miała kosztować około 20 mln zł. Okazuje się, że zaplanowana kwota jest za niska i znacznie odbiega od realistycznych kosztów budowy. Wszystkie oferty złożone dla miasta ją przekraczały, w najtańszym wariancie -o ponad milion złotych. Jednak burmistrz miasta twierdzi, że nie stanowi to problemu, co więcej, informuje o planach budowy boiska przy tej szkole. 15 grudnia opublikowano informację o najkorzystniejszej ofercie. Okazała się nią oferta za ponad 21 mln zł, zaproponowana przez suwalski Zakład Ogólnobudowlany Paweł Rzatkowski. Mimo dofinansowania w wysokości 18 mln zł, błędne finansowe założenia włodarzy Augustowa będą nas sporo kosztować -miasto będzie musiało dołożyć ponad 3 mln zł do inwestycji.
Kolejne inwestycje miejskie wielkim obciążeniem finansowym mieszkańców
Ze względu na prawdopodobne niedoszacowania i brak dopilnowania pewnych kwestii, rosnące koszty spadną niestety na podatnika. Lista inwestycji do zrealizowania, których koszty rosną, wydłuża się. Ostatnio pisaliśmy o mostkach nad rzeką Nettą, których koszt wzrośnie zakładanych 1,5 mln zł do 2 mln zł. Następny w kolejności jest zniszczony latem wyciąg nart wodnych na jeziorze Necko, którego koszt wzrósł o ponad 300 tys. zł, a jego finalna kwota może sięgnąć nawet 3 mln zł.
Napisz komentarz
Komentarze