Do naszej redakcji w przeciągu kilku tygodni zgłosiło się 4 lekarzy i kilku pacjentów. Sprawa dotyczyła szpitalnej izby przyjęć i ambulatorium szpitalnego. Wszyscy twierdzili, że jest duży problem. Jeden z pacjentów trafił na izbę w sierpniowy weekend. Kolejka jak za komuny, jeden lekarz i niepoliczone ilości pacjentów. Mamy też relacje od lekarzy. Oni potwierdzają, że ten kawałek szpitala działa trochę na wariackich papierach. Stoi to w wyraźnej sprzeczności do wizerunku, który wyłania się dzięki kolejnym nagrodom i dyplomom. Nie chcemy nikogo oskarżać, nikogo obwiniać. Staramy się pokazać problem i naświetlamy go z wielu punktów widzenia. Skoro lekarze i pacjenci twierdzą, że z izbą przyjęć jest nie najlepiej, a dyrekcja uważa, że tak źle nie jest, życzmy sobie żeby pani dyrektor miała kiedyś rację i izba przyjęć stała się sprawna, dobrze zorganizowana, a świetnie zarabiający personel był pełen empatii, wrażliwości i działał według procedur. Bo na razie to chyba jednak chata wariata. Zachęcam do lektury artykułu „Szpitalna izba wytrzeźwień”.
Bardzo dużo emocji wywołał temat śmieci na osiedlu Śródmieście. Okazuje się, że z punktu widzenia urzędników sprawa nie jest prosta. Wysłali jakieś pisma, ale mniej śmierdzi dzięki ochłodzeniu, a nie sprawności naszych władz. Czy mieszkańcy mają szanse na rozwiązanie śmieciowego problemu przeczytasz w tekście Beaty Perzanowskiej „Śmierdzący problem powraca”.
Równie wielkie emocje budzi sprawa dworca PKS. Historia zawierała już trzęsienie ziemi na początku. Potem było kilka zwrotów akcji, a napięcie dalej nie spada. Piszemy o tym w tekście „Niechciany dworzec”.
Mamy dla Was także dalszy ciąg dyskusji o UNESCO. Nasi Czytelnicy wiedzą, że temat wpisania Kanału Augustowskiego na listę UNESCO porusza wiele augustowskich myśli. Zbieramy je wszystkie i opisujemy w tekście „Wątpliwe w realizacji”.
Piosenka o Beacie z Albatrosa jest o siedmiu czy ośmiu dziewczynach? My twierdzimy, że Beata miała siedem koleżanek. Niedługo legendarna Beata może mieć wielu fanów. Liczymy, że ławeczka przy Albatrosie będzie przyciągała mieszkańców i turystów. Otwarcie ławeczki już 26 sierpnia. Piszemy o tym w artykule „Siedem dziewcząt z Albatrosa i Beata”.
Niemal codziennie mamy sygnały od naszych Czytelników o jakiś drobnych lub mniej drobnych problemach. Jesteśmy za nie bardzo wdzięczni. Każdy staramy się opisać, o każdy pytamy „kogo trzeba”. Od naszych Czytelników wiemy o problemie na izbie przyjęć, od nich wiemy także o pijalni jabola w centrum miasta. Od Czytelników wiemy także o barze, którego personel zrobił sobie śmietnik w lesie. Czytelnicy komentują także śmieci na Śródmieściu. Tekstem, który dzisiaj wygrywa jest opowieść o spożywaniu robaków „Menele rządzą w parku”. Polecam Czytelnikom o mocnych nerwach.
Bardzo polecam najnowsze wydanie „Przeglądu Powiatowego”.
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny