Augustowscy myśliwi świętowali Hubertusa. Tegoroczne obchody, w którym wzięli udział przedstawiciele czterech kół łowieckich działających na terenie powiatu augustowskiego, rozpoczęły się tradycyjną mszą świętą w kościele w Studzienicznej. Była to ósma edycja tego święta.
Stulecie Polskiego Związku Łowieckiego: czas podsumowania
Polski Związek Łowiecki w tym roku obchodzi stulecie swojego powstania. Tegoroczny Hubertus w całym kraju był więc wyjątkowo uroczysty. W Studzienicznej świętowały cztery koła łowieckie Batalion, Leśnik, Serwy i Kania.
-Mamy okrągłą rocznicę. Przez stulecie istnienia Polskiego Związku Łowieckiego przewija się zarówno historia Polski, historia zmian społecznych, gospodarczych, ekonomicznych i demograficznych. Niewątpliwym osiągnięciem jest to, że nasz związek przetrwał te wszystkie zawirowania. Aktualnie w Polsce jest 140.000 myśliwych. Członkowie poszczególnych kół tak naprawdę reprezentują społeczność lokalną. W naszym gronie są przedstawiciele praktycznie wszystkich zawodów. Mamy to szczęście, że nasze koła działają w otoczeniu przepięknej Puszczy Augustowskiej, a to przekłada się na to, że w augustowskich kołach mamy zrzeszonych kolegów spoza naszego terenu, z Gdyni czy Kielc -mówi Adam Sieńko, prezes koła Leśnik.
Należy wspomnieć, że jak mówią myśliwi, myślistwo to nie tylko fakt strzelania i pozyskiwania zwierzyny, ale gospodarowanie leśnym obszarem w wielu aspektach.
-Za myślistwem kryje się szacunek do przyrody i gospodarka leśna. Ponosimy koszty w postaci podatku od gruntów otwartych i leśnych. Koszty gospodarowania poletkami łowieckimi i szkód łowieckich, które występują na terenie poszczególnych kół. Myśliwi wykonują ogromną pracę społeczną, na przykład, przy szacowaniu szkód. Naprawdę to jest ogrom pracy w ciągu roku -dodaje Adam Sieńko.
Uroczystości Hubertusa w Studzienicznej: ślubowanie nowych myśliwych i odznaczenie
Podczas mszy świętej do grona myśliwych zostali przyjęci dwaj nowi członkowie -Arkadiusz Kaczanowski i Patryk Grochowski.
-Zostali przyjęci w poczet koła łowieckiego Leśnik. Mamy taki zwyczaj, że nowi członkowie po odbyciu stażu myśliwego składają specjalne ślubowanie i wtedy stają się pełnoprawnymi myśliwymi -mówi Adam Sieńko.
Wspólna modlitwa była także okazją do bardzo podniosłej chwili. Pośmiertnie odznaczono myśliwego Tadeusza Wasilewskiego Brązowym Medalem Za Zasługi Łowieckie. Medal otrzymał jego syn.
-Tadeusz Wasilewski był członkiem naszego koła przez kilkadziesiąt lat. Był bardzo aktywnym myśliwym, o czym świadczy chociażby fakt, że jego dwa synowie podzielają pasję ojca. Tadeusz był wspaniałym kolegą, który zapisał się w naszej pamięci jako sumienny i skrupulatny człowiek -podkreśla Adam Sieńko.
Napisz komentarz
Komentarze