List do redakcji Tadeusza Jaworskiego:
Władza czy służba na rzecz społeczeństwa, czyli jak nasi radni mają w głębokim poważaniu mieszkańców Miasta – swoich wyborów
W dniu, 31 lipca, uczestniczyłem w posiedzeniu Komisji Rozwoju Rady Miasta pod przewodnictwem Pawła Kotwicy przewodniczącego tejże Komisji.
Jednym z tematów była prezentacja przez Kierowniczkę Wydziału „Strategii Promocji Marki Miasta Augustowa na lata 2017-2022”. Mówiła dość obrazowo, rzeczowo i na temat, posiłkując się prezentacją wizualną. Pominęła jednak, mimo mojej prośby, prezentację tzw. analizy SWAT – pokazanie mocnych i słabych stron realizacji strategii. Szkoda, ponieważ w/w analiza jest podstawą i chyba najważniejszą częścią w tego typu dokumentach strategicznych.
W trakcie dyskusji Radni zgłaszali swoje uwagi, które Szanowna prelegentka zobowiązała się nanieść w poprawionym dokumencie. Konsultacje społeczne zgodnie z ogłoszeniem mają rozpocząć się dopiero 02 sierpnia a zakończyć 08 sierpnia (pomijam fakt, że biorąc pod uwagę okres urlopowy, jest to bardzo krótki okres na dyskusję nad tak ważnym dokumentem). Biorąc powyższe pod uwagę, moim zdaniem dokument w ostatecznej wersji nie jest jeszcze gotowy.
Jakież było moje zaskoczenie, kiedy mimo tego, Przewodniczący Paweł Kotwica postanowił przeprowadzić głosowanie w sprawie jego przyjęcia. Zmuszony byłem, pomimo nie udzielenia mi głosu przez Pana Przewodniczącego, zwrócić uwagę jak można przyjmować coś, co jeszcze nie istnieje, ale jak zwykle „grochem o ścianę”.
Wątpliwości moje podzielił również Przewodniczący Rady Miasta Filip Chodkiewicz, dodając, iż jeszcze nie zdążył nawet zapoznać się z dokumentem do końca. Było to powodem wstrzymania się od głosu. Wstrzymał się jeszcze jeden z Radnych. Żaden nie zawnioskował o przesunięcie głosowania nad gotowym, poprawionym dokumentem, uwzględniającym również uwagi mieszkańców oddane w trakcie Konsultacji społecznych. Co Was interesują wnioski i uwagi jakiś tam mieszkańców? Konsultacje ważne, że ogłosiliście a że po czasie i tam nikogo one nie interesują i nie są wiążące.
No cóż do wyborów szliście, jako KWW „Nasze Miasto”, teraz jesteście Władza „Miasto Jest Nasze” i mieszkańcy już Was nie interesują. Będą potrzebni na przyszły rok, jako „mięso wyborcze”.
Z wyrazami szacunku
Tadeusz Jaworski
Napisz komentarz
Komentarze