Przy hotelu Karmel, który znajduje się w obszarze remontu, stacjonują łodzie, konkretnie jest ich 15. Wszystkie z nich stoją, nie można z nich skorzystać. Dlaczego? Dlatego że mostek, a raczej kładka, znajduje się na takiej wysokości, która nie pozwala przepłynąć żadnej z nich. -Mostek znajduje się na wysokości około 80-90 cm, niemożliwym jest, żeby coś pod tym przepłynęło, chyba że rower wodny- mówi czytelnik, który przetrzymuje przy hotelu Karmel łódź. -Podobno jest to tymczasowe, ale jest sezon letni, pogoda była ładna w weekend. Ludzie chcą korzystać ze swoich łodzi, a nie mogą. To jest nie do pomyślenia.
Jeżeli posiadacz łodzi chce z niej skorzystać, logicznym wydaje się, że musi ją przenieść w inne miejsce. Jednak to nie jest takie proste, a zwłaszcza tanie rozwiązanie. -Koszt przetransportowania takiej łodzi wynosi ponad 1000 złotych, to nie są małe pieniądze. Dlaczego mamy płacić tak ogromne pieniądze za niedociągnięte decyzje „urzędasów”? Podobno obok hotelu, gdzie stacjonuje policja, ma od razu być zrobiony taki podwyższony most. Z jakiej racji?
Hotel i turyści z problemami
Rozmawialiśmy również z Ryszardem Iwaszkiewiczem, właścicielem hotelu o całej sytuacji. -Nasze hangary są zablokowane, więc wystawiliśmy łodzie przed hotel. W takich warunkach narażone są na deszcz i inne zniszczenia- mówił przed tygodniem właściciel. -Niedługo są skoki na nartach wodnych. Motorówki ciągnące narciarzy wytwarzają duże fale, przez co stojące na wierzchu łodzie będą obijały się o brzeg. W piątek mają one zostać przeholowane w inne miejsce, szef służb wodnych obiecał, że nam pomoże. Właściciele tych łodzi nie są z tego zadowoleni, ciężko nam na razie oszacować straty jakie ponosimy, nie wiemy, czy ludzie nie będą chcieli zwrotu pieniędzy za przetrzymanie. Turystom też się to nie podoba ze względu na utrudniony ruch.
Płaski mostek jest podobno tymczasowy, jednak jak możemy wywnioskować z obu powyższych wypowiedzi, stwarza wiele problemów nie tylko natury pieniężnej, ale i technicznej. -To nie jest zależne od nas, w tym jest mnóstwo urzędniczych decyzji. Z tego co wiem, to konserwator zabytków ma różne wymagania, dlatego mostki nie mogą zostać jak na razie postawione.
Tegoroczne przygotowanie miasta do sezonu letniego budzi wiele wątpliwości, zgorszeń i pytań. Problemy nie dotykają wyłącznie turystów, ale i samych mieszkańców Augustowa.
Napisz komentarz
Komentarze