Już w 1992 roku, a więc u progu naszej współczesnej niepodległości, kiedy dopiero wojska rosyjskie były wyprowadzane z Polski, ówczesna Prokuratura Wojewódzka w Suwałkach zawiesiła śledztwo w sprawie Obławy Augustowskiej uznając, że bez dostępu do rosyjskich aktywów już nic nie można zrobić. Była to zdumiewająca decyzja, bo wtedy zrobić można było bardzo dużo, choćby dlatego, że żyli jeszcze świadkowie i uczestnicy tej zbrodni. Kiedy w 1999 roku powstał Instytut Pamięci Narodowej, śledztwo zostało wznowione. Jednak i ta instytucja w 2022 roku ponownie je zawiesiła. Mimo upływu kolejnych 20 lat nie wszystkie czynności dochodzeniowe zostały wyczerpane. W związku z tym Rada ds. Upamiętnienia Ofiar Obławy Augustowskiej, działająca przy Instytucie Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego i powstającym Domu Pamięci w Augustowie, w skład której wchodzi prawie 30 osób zaangażowanych w sprawy pamięci o Obławie Augustowskiej (członkowie Rodzin, naukowcy, historycy, samorządowcy), a której mam zaszczyt przewodniczyć, na posiedzeniu 20 lutego 2023 roku podjęła uchwałę o wystąpieniu z wnioskiem do prokuratorów IPN o wznowienie zawieszonego postępowania. Czekamy na decyzję w tej sprawie.
28 marca 2023 roku odbyło się w Suwałkach sympozjum naukowe pt. „Obława Augustowska - trudna droga do prawdy i godnej pamięci” zorganizowane z mojej inspiracji i pod moim patronatem przez Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej.
Dziękuję wykładowcom: prof. Janowi Żarynowi, dr Teresie Kaczorowskiej, ks. Prałatowi Stanisławowi Wysockiemu, phm. Piotrowi Rydzewskiemu oraz licznym uczestnikom sympozjum - przedstawicielom wielu instytucji, a zwłaszcza młodzieży, dyrektorom i nauczycielom. To była ważna konferencja, chociaż nie wszystko jeszcze, ze względu na ograniczony czas, udało się powiedzieć.
Trzeba zapytać, co w wolnej Polsce stoi na drodze do prawdy i godnej pamięci o Obławie Augustowskiej? Na pewno brak dostępu do archiwów rosyjskich i białoruskich, ale także konsekwencje udziału w tej zbrodni polskich sił komunistycznych, milicyjnych i wojskowych i fakt, że III RP nie potrafiła uwolnić się od wpływów „resortowych dzieci i wnuków”.
Niektórzy działają na rzecz spowolnienia procesu dochodzenia do prawdy o tym wydarzeniu, umniejszania znaczenia tej wielkiej zbrodni oraz przejmowania dla siebie dorobku Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. To on jest głównym depozytariuszem pamięci o Obławie i nikt nie powinien mu tego odbierać w imię swoich interesów, tworzyć swojej lokalnej polityki historycznej i zawłaszczać tej pamięci, a każdy powinien włączyć się do wspólnego dzieła odkrywania pełnej prawdy i umacniania godnej pamięci o Obławie Augustowskiej i jej Ofiarach.
Fakt zawieszenia tego postępowania budzi zdziwienie. Nie zostały jeszcze wyczerpane pewne możliwości, nie zostali jeszcze wysłuchani niektórzy ważni świadkowie tamtych wydarzeń. Dlatego mam nadzieję, że śledztwo zostanie wznowione. Ofiary Obławy Augustowskiej to Żołnierze Niezłomni , którzy nie pogodzili się z nową sowiecką okupacją i podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski.
Poseł Rzeczypospolitej Polskiej
Napisz komentarz
Komentarze