Burmistrz od ubiegłego czerwca odmawia nam dostępu do informacji publicznej, jaką są wydatki na zaprzyjaźnione media, firmy od wizerunku, agencje reklamowe. Najpierw zaginął mu nasz wniosek. Potem wydał decyzję odmowną, do której nie miał prawa. Tak stwierdziło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Suwałkach. Burmistrz przekroczył uprawnienia i nie dopełnił obowiązków. Niedawno Karolczuk wydał kolejną decyzję, znowu odmowną, od której odwołaliśmy się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Odpowiedź kolegium nas zaskoczyła. W postanowieniu czytamy, że nasze odwołanie jest niedopuszczalne. No to przegraliśmy… Niekoniecznie.
Skład orzekający zgodził się z naszymi argumentami zawartymi w odwołaniu. Najważniejszym z nich było spostrzeżenie, że w piśmie burmistrza zatytułowanym DECYZJA brak jest określenie organu. SKO stwierdza, że pismo burmistrza stwarza pozory aktu administracyjnego, ale nim nie jest i nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Jest to zatem jakieś prywatne pismo, podpisane przez jakiegoś obywatela posługującego się pieczątką urzędową. Zatem nie można wnieść odwołania od decyzji, która nie istnieje. Kolegium odwoławcze w punktach instruuje burmistrza Karolczuka, jak powinna być wyglądać decyzja. Pozostaje nam czekać na prawidłową decyzję burmistrza.
Na marginesie należy zauważyć, że błąd kolejny burmistrza w tej sprawie może mieć dwa źródła. Pierwszym jest skrajna niekompetencja urzędników i doradców prawnych. Drugie to cyniczne unikanie decyzji, byśmy nie mogli jej skutecznie zaskarżyć i ostatecznie otrzymać żądanych informacji. Obie przyczyny dyskwalifikują Karolczuka jako urzędnika samorządowego. Zwykły obywatel z takim aparatem urzędniczym nie ma żadnych szans. Nawet się nie dowie, że pismo burmistrza, to nie decyzja, a zwykły świstek papieru.
Wielki Tydzień jest okresem szczególnym dla chrześcijan i katolików. Wierzą oni, że Jezus Chrystus zmartwychwstał, co jest dobrą nowiną i dowodem na życie wieczne. Zmartwychwstanie jest też symbolem odnowienia, odrodzenia, nowego życia.
Życzę zatem, by nowe życie, odnowienie, renesans dotarł do Augustowa. By prawda zwyciężyła. By odeszły z naszego życia cynizm, własne interesy, hipokryzja, kłamstwo, niszczenie ludzi, wykorzystywanie publicznych pieniędzy do partykularnych celów. To są spełnialne życzenia. Wystarczy, że do przyszłej wiosny odsuniemy od władzy ekipę z Mirosławem Karolczukiem na czele.
Napisz komentarz
Komentarze