Augustowscy radni opozycji przedstawili na sesji stanowisko przedsiębiorców dotyczące horrendalnych opłat z ciepło. Wezwali burmistrza do podjęcia działań w tej sprawie.
Mecenas urzędu miasta stwierdziła, że po sesji na której omawiano wspomniane stanowisko, dwójka osób zadzwoniła do zastępcy burmistrza Filipa Chodkiewicza.
-Były oburzone, że powołano ich oświadczenie, ich deklarację, pieczęć oraz podpis niezgodnie z ich wolą -przekonywała mecenas.
Zupełnie inną teorię na ten temat ma Leszek Cieślik, który referował na obradach stanowisko przedsiębiorców.
-Znając działania tego towarzystwa nie zdziwiłbym się, gdyby to pan Chodkiewicz zadzwonił do któregoś z przedsiębiorców i wyraził oczekiwanie, żeby ten np. wycofał swój podpis spod oświadczenia -uważa szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
Radczyni prawna stwierdziła również, że przedsiębiorcy kierują podziękowania do burmistrza i chwalą jego działania.
-Lokalni przedsiębiorcy zawsze mają z tyłu głowy, że należy utrzymywać poprawne stosunki z władzami miasta, a zwłaszcza z takimi, które znane są ze swojej nieodporności na jakąkolwiek krytykę i nieposłuszeństwo. Dlatego rozumiem ich potencjalne obawy -komentuje Cieślik.
*To tylko niewielki fragment artykułu. Cały tekst można przeczytać w najnowszym numerze "Przeglądu Powiatowego", dostępnym do kupienia w sklepach. Użytkownicy premium mogą przeczytać artykuł: tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze