Miliony wpłynęły do powiatu PREMIUM

To niebagatelna suma, dzięki której augustowskie samorządy zrealizowały wiele niezbędnych inwestycji. Pieniądze pochodziły z różnych funduszy i programów rządowych mających na celu wsparcie samorządów. Na temat tych środków wypowiadał się poseł Jarosław Zieliński podczas konferencji prasowej dotyczącej ostatniego rozdania Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. 

-Sam byłem zdziwiony kwotą, jaką otrzymał powiat augustowski w ciągu ostatnich lat realizowania różnych programów rządowych. Ponad 272 mln złotych to naprawdę potężne pieniądze. Starostwo Powiatowe w Augustowie otrzymało łącznie ponad 64 miliony złotych, miasto Augustów prawie 80 mln zł, gmina Augustów prawie 21 mln zł, gmina Bargłów Kościelny ponad 20 mln zł, gmina i miasto Lipsk ponad 12 mln zł, gmina Nowinka prawie 24 mln zł, gmina Płaska ponad 21 mln zł, a gmina Sztabin prawie 30 mln zł -wylicza Jarosław Zieliński, poseł na Sejm RP. -Warto zaznaczyć, że są to środki na inwestycje. W tym podsumowaniu nie ma funduszy społecznych, które także są kierowane do samorządów. To wszystko poprawia i ma poprawiać codzienną jakość życia mieszkańców. Nasz region bardzo intensywnie korzysta z tych programów. To bardzo dobrze, bo wcześniej duże pieniądze pozyskiwały duże miasta. Dzięki temu wsparciu udało się bardzo dużo zrobić. Zbudowano wiele dróg i przeprowadzono inwestycje w różnych dziedzinach życia. To same samorządy wskazują potrzeby i potem je realizują. My wskazujemy i tworzymy możliwości. 

Jarosław Szlaszyński, starosta augustowski podkreśla, że wspomniane fundusze w głównej mierze przyczyniły się do poprawy infrastruktury drogowej, ale nie tylko.  

-Dużo środków trafiło na modernizację dróg, zarówno w Augustowie, jak i w powiecie. Pozyskane pieniądze pozwoliły na remonty oddziałów szpitalnych. Wyremontowaliśmy i przebudowaliśmy całkowicie augustowskie hospicjum, które ma obecnie zupełnie inny charakter, niż miało w momencie jego tworzenia. Cały dwuskrzydłowy obiekt został przygotowany dla pacjentów, a jeszcze niedawno pacjenci mieli do dyspozycji tylko jedno skrzydło. Dużo środków zostało skierowanych na poprawę leczenia, kształcenia i szeroko rozumianej komunikacji -mówi Jarosław Szlaszyński.