Warto wspomnieć, co na temat stanowiska RDOŚ mówił zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej 8 grudnia, zwołanej na wniosek burmistrza Karolczuka.
-Mamy opinię Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, który jasno wskazuje na walory tych drzew i na potrzebę ich zachowania. Stoimy na stanowisku, że nie należy podważać autorytetu dyrektora RDOŚ, który urzędem i ustawowo jest zobowiązany do tego, aby w takich sprawach zabierać głos w sposób wyważony i sprawdzony -mówił urzędnik Filip Chodkiewicz.
Zaskakujące kulisy walki politycznej o kasztanowce ujawnił na sesji rady powiatu 29 grudnia Jarosław Szlaszyński. Pojawia się pytanie, czy urząd miasta celowo wprowadził RDOŚ w błąd?
-W wystąpieniu do RDOŚ z 24 października burmistrz poprosił, aby ze względu na zbliżającą się sesję potraktować tę sprawę jako pilną. 18 listopada pan burmistrz przedłożył do zaopiniowania poprawiony projekt uchwały wraz z opinią dendrologiczną. Autorem opinii jest pracownik pana burmistrza. Dowiedzieliśmy się z niej, że właścicielem ulicy Kościelnej jest Gmina Miasto Augustów, choć jest to ulica powiatowa -skomentował starosta Jarosław Szlaszyński.
-Z opinii dendrologicznej miasta dotyczącej ulicy Kościelnej mogliśmy dowiedzieć się też, że: „poddane analizie drzewa pełnią funkcję zadrzewienia przydrożnego przy ulicy Kasztanowej”. Opinia z takim stwierdzeniem trafiła do RDOŚ. Napisano o celu tego działania: „ustanowienie istniejących kasztanowców pomnikiem przyrody wymusi na inwestorze przeprowadzenie inwestycji w sposób bardziej świadomy ekologicznie oraz odpowiedzialny klimatycznie”. W oparciu o ten dokument RDOŚ uzgodniła projekt uchwały rady miejskiej -opowiedział starosta.
Działań podejmowanych przez miasto bronił sojusznik burmistrza Karolczuka radny Michał Kotarski. Przekonywał, iż doszło do „omyłki pisarskiej” i RDOŚ została o tym poinformowana.
-Czy RDOŚ powinna wypowiedzieć się o ochronie drzew, czy patrzeć na omyłkę pisarską? Do regionalnej dyrekcji zostało już wysłane wyjaśnienie, że osoba sporządzająca ten wniosek popełniła omyłkę pisarską. Istotą są tutaj drzewa, a nie to kto jest właścicielem ulicy. Istnieje możliwość przeprojektowania drogi i ocalenia drzew -mówił radny ugrupowania Nasze Miasto.
Do słów Kotarskiego odniósł się goszczący na sesji rady powiatu poseł PiS Jarosław Zieliński. Parlamentarzysta twierdził, że wprowadzenie RDOŚ w błąd jest bardzo poważnym problemem.
-Czuję się upoważniony do zabrania głosu w tej sprawie, ponieważ wspierałem zabiegi powiatu augustowskiego o środki finansowe na przebudowę dróg powiatowych w mieście Augustów. Pan radny Kotarski absolutnie nie ma racji i proszę tego nie bagatelizować. Wprowadzenie w błąd urzędników RDOŚ jest bardzo poważnym problemem. Powiat powinien być stroną w tym postępowaniu. Ale nie mógł nią być, bo napisano w opinii, że Kościelna jest ulicą miejską. To wymaga głębszego zbadania. W związku z tym cała procedura powinna być uchylona. Gdyby na tej podstawie rada miejska podjęła uchwałę, to moim zdaniem wojewoda miałby wówczas absolutne i niekwestionowane przesłanki do jej uchylenia -powiedział poseł Jarosław Zieliński.
Napisz komentarz
Komentarze