Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 21 kwietnia 2025 18:43
Reklama

Wywiad z Maciejem Krzywińskim. 13 grudnia 1981 był studentem na AWF w Warszawie

Podziel się
Oceń

Rozmowa z Maciejem Krzywińskim, trenerem augustowskich narciarzy wodnych. 41 lat temu, kiedy 13 grudnia wybuchł stan wojenny, był studentem na AWF w Warszawie.
Wywiad z Maciejem Krzywińskim. 13 grudnia 1981 był studentem na AWF w Warszawie

"Miałem wilczy bilet"

Jak wspomina Pan 13 grudnia 1981 roku?

-Mieszkałem wtedy w Warszawie, podobnie jak moja siostra. Nocowałem u niej w nocy z 12 na 13 grudnia 1981. Obudziłem się dość późno, chcieliśmy posłuchać w radiowej Trójce "60 minut na godzinę". Stacja nie działała. Włączyliśmy telewizor i wysłuchałem słynnego orędzia generała Jaruzelskiego. Ubrałem się czym prędzej, w biegu powiedziałem siostrze, że nie wiem kiedy się zobaczymy. Złapałem taksówkę i pojechałem na uczelnię. Miałem klucze do biura NZS-u, a znajdowały się tam wszystkie dokumenty dotyczące studentów, materiały, maszyna do pisania. Wiedziałem, że to już nie przelewki. Jadąc przez Plac Komuny Paryskiej widziałem sceny uwiecznione później na legendarnych zdjęciach. Wtedy w Warszawie grano "Czas Apokalipsy", wisiał wielki banner reklamujący ten film, a na jego tle stały czołgi. Ten obraz był czymś nieprawdopodobnym. Po drodze spotkałem kolegę z NZS-u. Weszliśmy do naszego biura i zaczęliśmy pakować dokumenty, maszynę do pisania i wszystkie inne ważne rzeczy. Pamiętam, że przylepiłem na ścianę duży kawałek papieru, na którym napisałem słowa skierowane do bezpieki: „Pocałujcie nas w dupę”. Cały ekwipunek przenieśliśmy do przygotowanej wcześniej skrytki w Lasku Bielańskim. Po powrocie do biura minęliśmy milicję i służbę bezpieczeństwa. Plombowali wszystkie pomieszczenia. Przepuścili nas nie wiedząc kim jesteśmy. Około godziny 15 spotkaliśmy się w najbliższym gronie działaczy NZS i na wzór metod okupacyjnych powołaliśmy tajne struktury.

Na czym dokładnie polegała ta taktyka?

-Pierwsza struktura była oficjalna, nie zamierzaliśmy jej likwidować. Wchodzili do niej przewodniczący i wiceprzewodniczący NZS, w tym również ja. Zbudowaliśmy organizację trójkową. Można porównać to do drabinki. W razie wpadki nie było możliwości dowiedzenia się, kto jest w strukturze. Następnym krokiem była konieczność szybkiego porozumienia się z pozostałymi uczelniami warszawskimi, aby opracować wspólną strategię. Do spotkania doszło 13 grudnia wieczorem w podziemiach kościoła Św. Anny, który do tej pory jest kościołem akademickim. Przybyli na nie przedstawiciele Politechniki, SGGW i Uniwersytetu. Wszyscy byli w szoku, totalnie rozbici. Część działaczy z różnych uczelni zostało internowanych.

Czy były też inne formy działalności?

-Udało nam się uruchomić w Warszawie dwie drukarnie w prywatnych mieszkaniach. Byliśmy bardzo dobrze zorganizowani, podczas gdy struktury innych uczelni były rozbite. Zaczęliśmy działalność, wydruk ulotek. Małżeństwo Romaszewskich uruchomiło w Warszawie słynne radio Solidarność. Wykorzystywali prosty nadajnik zamontowany na wieżowcach i magnetofon kasetowy. Zofia Romaszewska była lektorem, wspólnie z mężem nagrywali audycje, po czym grupa osób wchodziła na wieżowiec i uruchamiała nadajnik.  Po audycji natychmiast wzlatywały helikoptery radiolokacyjne i namierzały nadajniki. Było to bardzo niebezpieczne. Zostałem szefem ochrony radia Solidarność. Wprowadzałem grupę do bloku, czekaliśmy na dole aż zejdą i rozpływaliśmy się we mgle. Wtedy za roznoszenie ulotek, rozwieszanie plakatów groziła kara bezwzględnego więzienia od 3 do 10 lat. Ukrywałem się w Warszawie w różnych miejscach. Na prośbę mojej mamy wróciłem do Augustowa. To była również duża sztuka, trzeba było uzyskać przepustkę, następnie czekały kontrole w pociągu i autobusie. Osobiście nie doznałem dużych represji. Jednak przeszedłem jedną dużą rewizję.

Proszę opowiedzieć o tym zdarzeniu.

-Byłem na rybach z ojcem. Do naszego domu przyszła milicja, powiedzieli, że będą robić rewizję i pytali o mnie. Mama powiedziała, że jestem na rybach. Powiedzieli, że przyjdą później. Ponieważ mieliśmy w domu stare piece kaflowe, wszystkie zgromadzone przeze mnie materiały mama natychmiast spaliła. Wrócili po 30 minutach i oznajmili, że jednak przeprowadzą rewizję. Przeszukali cały dom, od piwnicy po dach. Niczego oczywiście nie znaleźli, dzięki mamie. Dwukrotnie jeszcze przesłuchiwali mnie UB-cy.

Przed ogłoszeniem stanu wojennego, doszło do strajków w Wyższej Szkole Oficerów Pożarnictwa. Jest ciekawy związek pomiędzy AWF a WSOP.

-Wyższa Szkoła Oficerów Pożarnictwa mieściła się dwa przystanki tramwajowe od AWF na Żoliborzu. Chcieli wyjść spod struktury MSW i być traktowanym jak wszyscy inni studenci. Strajk wywołał panikę w służbach specjalnych i MSW. Ponieważ znajdowali się blisko nas i byliśmy doświadczeni w organizowaniu strajków, pospieszyliśmy im ze wsparciem. Zostałem oddelegowany jako pomoc. Dostać się tam było niezwykle trudno, ponieważ uczelnia była otoczona kordonem milicji i wojska. Byłem na dwóch spotkaniach negocjacyjnych. Uczestniczył w nich przewodniczący Solidarności Huty Warszawa. Po drugiej stronie siedzieli przedstawiciele MSW. Rozmowy trwały, a sytuacja cały czas się zaogniała. Widać było, że coraz więcej milicji i ZOMO gromadziło się wokół uczelni. Pełniliśmy dyżury przez 24 godziny, zawsze 3-4 osoby były obecne nieopodal. Nagle sytuacja zaczęła przypominać sceny z filmu sensacyjnego. Nadleciały helikoptery, na linach zjechali na dach agenci z oddziałów specjalnych. Sytuacja była dramatyczna, bo na terenie uczelni znajdowała się zbrojownia. Nie wiedzieliśmy jak to się zakończy. Przewodniczący komitetu strajkowego zachował się w jedyny możliwy sposób. W czasie ataku zebrał wszystkich strajkujących do świetlicy, klucze od zbrojowni miał przy sobie. Kiedy milicja rozbiła zamki, strajk się zakończył i wszystkich wyprowadzono.

Czy władze ludowe wyciągnęły konsekwencje wobec protestujących?

-Po kilku dniach nastąpiła weryfikacja. Kto się ukorzył i powiedział, że strajk był niepotrzebny, mógł wrócić na uczelnię, której nazwę zmieniono na Wyższą Szkołę Służb Pożarniczych. Powrót na uczelnię uzależniało podpisanie lojalki. Dlatego duża część studentów została wykreślona z listy. Próbowaliśmy im pomóc. Groziło im wcielenie do wojska ludowego. Część studentów została przyjęta na inne uczelnie w Warszawie. Dzięki komisji zakładowej Solidarności, na AWF zostały przyjęte 4 osoby, w tym jedna z Augustowa.

Studia ukończył Pan w trakcie stanu wojennego.

-Skończyłem studia dzięki postawie rektora AFW, zasłużonego profesora ŚP Tadeusza Ulatowskiego. Z MSW przyszła lista pięciu osób, zalecająca relegowanie nas z uczelni. Rektor, który nie wdawał się w politykę i był neutralny, nie zgodził się na nasze usunięcie. Przeciwstawił się otrzymanym wytycznym. Był to wielki akt odwagi, za który zawsze będę mu wdzięczny. Później wzięto mnie do wojska w 1983 roku, kiedy moja córka była malutka.

Jak wyglądał Pana pobyt w koszarach?

-Byłem w Elblągu. Fizycznie nie dali rady mnie złamać, bo byłem czynnym sportowcem. Natomiast psychicznie miałem bardzo ciężko. Kiedy wcielono mnie do wojska, na pierwszym spotkaniu powiedziałem, że nigdy nie wybaczę im użycia czołgów przeciwko narodowi polskiemu. Na 400 osób, jako jedyny nie zapisałem się wówczas do Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej.

Czy po zakończeniu służby wojskowej i powrocie do domu odczuł Pan również następstwa swojej niezłomnej postawy wobec komunistycznego reżimu?

-Po studiach miałem wilczy bilet na pracę. Byłem nauczycielem i sportowcem. Powiedziano mi wprost, że etatu nie dostanę. Byłem chyba pierwszą osobą w Augustowie, która poszła do Urzędu Pracy zarejestrować się, jako bezrobotny. Powiedziałem pani w okienku, że w żadnej szkole nie chcą mnie przyjąć. Ze względu na sytuację rodzinną, poprosiłem o zasiłek. Zaproponowano mi pracę pokrewną, jako kierowca ciężarówki. Ale nie miałem uprawnień. Po wielu miesiącach zostałem młodszym asystentem gimnastycznym w sanatorium. Pracowałem tam półtora roku, następnie przeszedłem do Sparty.

Chciałbym zapytać o zjawisko, znane, jako syndrom bohatera „ostatnich dni”. Ludzie współpracują z władzą, czy okupantem, po czym przechodzą na stronę zwycięzcy, tworząc legendy, stają się bohaterami. W każdym z systemów ci ludzie często później sprawują władzę. Czy zna Pan kogoś, kogo można określić mianem bohatera ostatnich dni?

-Nie chcę oceniać ludzi personalnie. Nie mam do tego prawa.  Każdy postępował według swojego sumienia. Rozumiem część ludzi, którzy się przestraszyli. Z perspektywy czasu wygląda to inaczej, ale wtedy było realne zagrożenie więzienia, a nawet pozbawienia życia. Podczas stanu wojennego ludzie byli mordowani. Nie każdy ma w sobie wystarczająco dużo wewnętrznej siły, aby ryzykować. Mogę oceniać jedynie postawy. Wiele osób, kiedy zobaczyło, że już wolno, stało się z dnia na dzień bezkompromisowymi przeciwnikami komunizmu, moralnymi autorytetami. A w momencie prawdziwej próby zaszyli się gdzieś z różnych powodów. Oceniam to krytycznie. Wielu ludzi piastujących dzisiaj określone stanowiska, zakłamuje swój życiorys, udając przy tym orędowników sprawiedliwości i prawa.

Dziękuję za rozmowę.


Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 22°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 2 z dnia 27 lute - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Dobrze piszesz, tyle że za co i gdzie? Przecież ekspert od wybuchów Tupolewa obiecywał te strzelnice i co? Ano jajco. Tyle warte są pisowskie obietnice. Miej pretensje do Tośka ruskiego agenta. Jak się pisowcom odbierze, to co zajumali, to i na strzelnicę będzie. Wygłuszoną. I pewnie zostanie na inne inwestycje w powiecie po wywaleniu Naszomiasteczkowców na PiS-k..Data dodania komentarza: 21.04.2025, 16:49Źródło komentarza: Strzelnica w strefie uzdrowiskowej – mieszkańcy zgłaszają uciążliwy hałasAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Bo on woli od tylca zasadzić i sterować będąc w cieniu. Taki lokalny Batyr..Data dodania komentarza: 21.04.2025, 16:38Źródło komentarza: Samochód dla starostwa powiatowegoAutor komentarza: ArcymistrzTreść komentarza: Jasne, niech sprawdzi etat w Augustowie – w końcu tam pewnie czai się źródło całego kryzysu budżetowego w PolsceData dodania komentarza: 21.04.2025, 13:10Źródło komentarza: Felieton: Morawiecki, catering i Ziemia Augustowska, czyli teatr polityczny za publiczne pieniądzeAutor komentarza: ArcymistrzTreść komentarza: Widać, że mocno angażujesz się w sprawy miasta i zależy Ci na tym, jak są wydawane publiczne pieniądze – to ważne.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 13:08Źródło komentarza: Czy "kapslowe" może finansować miejski monitoring? Radna z Koalicji Obywatelskiej ma wątpliwościAutor komentarza: JSTreść komentarza: Szczerze to trochę mi smutno, bo to był naprawdę fajny człowiek.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 12:59Źródło komentarza: Nie żyje papież FranciszekAutor komentarza: JSTreść komentarza: Szanowni Mieszkańcy Gminy Nowinka, Z okazji Świąt Wielkiej Nocy składam najserdeczniejsze życzenia zdrowia, spokoju oraz radości płynącej z czasu spędzonego w gronie najbliższych.Data dodania komentarza: 20.04.2025, 18:37Źródło komentarza: Życzenia od Gminy NowinkaAutor komentarza: MaciejTreść komentarza: Jak to jest prawda , to współczuję pracownikom takiej pracy z nimiData dodania komentarza: 19.04.2025, 22:52Źródło komentarza: Felieton: Morawiecki, catering i Ziemia Augustowska, czyli teatr polityczny za publiczne pieniądzeAutor komentarza: AaaallekTreść komentarza: Teraz rodzina , takie hasło było , i rodzina teraz za nic nie robienie pieniądze dostałData dodania komentarza: 19.04.2025, 22:51Źródło komentarza: Felieton: Morawiecki, catering i Ziemia Augustowska, czyli teatr polityczny za publiczne pieniądzeAutor komentarza: Priorytety burmiszcza Karolczuka i kohabitacji Nasze Miasto-PiSTreść komentarza: 200 tys. zł za nowe auto to żadna tam fanaberia biorąc pod uwagę, iż to auto ma posłużyć dla augustowskiego starostwa co najmniej kilka lat. Zresztą prawie 200 tysięcy złotych wynosi roczny koszt utrzymania etatu drugiego zastępcy burmistrza w augustowskim magistracie, nomen omen utworzonego już kilka lat temu specyficznie wspaniałomyślnie, rzekłbym nawet dość frywolnie przez bur-mistrza naszomiastowo-pisowskiej "gospodarności" - jaśnie panującego nam mgr marketingu i zarządzania - samego Mirosława Karolczuka.Data dodania komentarza: 19.04.2025, 22:50Źródło komentarza: Samochód dla starostwa powiatowegoAutor komentarza: SąsiadTreść komentarza: Tylko on potrzebuje 7 osobowy samochódData dodania komentarza: 19.04.2025, 22:48Źródło komentarza: Samochód dla starostwa powiatowegoAutor komentarza: BillyTreść komentarza: Rozjeżdżają kostkę brukową a potem zdziwienie, że wyłazi.Data dodania komentarza: 19.04.2025, 18:09Źródło komentarza: Augustów świętował Dzień Sapera – uroczysta msza, defilada i salwa honorowa ku czci wojsk inżynieryjnych (video)Autor komentarza: KaśkaTreść komentarza: A kimże są Morawiecki i Andruszkiewicz, że się ich tak fetuje? Szeregowymi posłami, z zerowym wpływem na cokolwiek. To teraz można zapraszać byle posła i robić partyjne imprezy przy zastawionym stole, gadając o niczym? Morawiecki z Andruszkiewiczem nie mają gdzie i za co zjeść? Gdyby to był ktoś z rządzących, to rozumiem - byłaby to jakaś inwestycja i nawiązanie współpracy. Ale zapraszanie niszowych posłów to jest tylko i wyłącznie IMPREZA PARTYJNA.Data dodania komentarza: 19.04.2025, 18:06Źródło komentarza: Felieton: Morawiecki, catering i Ziemia Augustowska, czyli teatr polityczny za publiczne pieniądzeAutor komentarza: Łapy precz od strzelnicyTreść komentarza: Strzelnica jest od dekad i jakoś było do tej pory dobrze. Roszczeniowość przyjezdnych zaczyna być uciążliwa dla mieszkańców. Jedzie taki na wieś i traktor o 6 rano mu przeszkadza. Na bezludną wyspę niech jedzie jeden z drugim.Data dodania komentarza: 19.04.2025, 18:05Źródło komentarza: Strzelnica w strefie uzdrowiskowej – mieszkańcy zgłaszają uciążliwy hałasAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Pewnie będą kręcić "Ostatni strzał 2", bo może niedługo będą zeznawać przed ekipą Wrzosek..Data dodania komentarza: 19.04.2025, 15:41Źródło komentarza: Uszkodzona nawierzchnia na Rynku Zygmunta AugustaAutor komentarza: strzelecTreść komentarza: Jak nie masz pojęcia o temacie to się nie wypowiadaj...Data dodania komentarza: 19.04.2025, 14:37Źródło komentarza: Strzelnica w strefie uzdrowiskowej – mieszkańcy zgłaszają uciążliwy hałasAutor komentarza: Podatnicy zapłacą za ratuszowych jeźdźców augustowskiej apokalipsy☝️🤡🚀🛰🛸🥸👺👹💸🤝👏Treść komentarza: Równie dobrze można mówić, że gdyby burmiszcz Mirosław Karolczuk nie utworzył w urzędzie miejskim w Augustowie etatu drugiego zastępcy burmistrza i permanentnie nie drenował uposażeniem tegoż zastępcy miejskiego budżetu, to można by wreszcie ogrodzić istniejącą strzelnicę ekranami dźwiękochłonnymi i kuloodpornymi. Poza tym jak przystało na obiekt użyteczności publicznej jak najbardziej zasadne jest wyposażenie strzelnicy w mobilne kontenery z ogrzewanymi pomieszczeniami socjalnymi i toaletą, żeby użytkownicy strzelnicy i osoby postronne nie były narażene na postrzał np. w pośladek lub nie daj Boże w głowę podczas nagłej konieczności załatwienia czynności fizjologicznych w lesie przy strzelnicy.Data dodania komentarza: 19.04.2025, 14:13Źródło komentarza: Strzelnica w strefie uzdrowiskowej – mieszkańcy zgłaszają uciążliwy hałasAutor komentarza: JSTreść komentarza: Możemy liczyć w miesiącach, latach, a nawet w erach politycznego zamglenia – pełna dowolność.Data dodania komentarza: 19.04.2025, 12:40Źródło komentarza: Samochód dla starostwa powiatowegoAutor komentarza: JSTreść komentarza: Inwestycje z klucza politycznego?Data dodania komentarza: 19.04.2025, 12:38Źródło komentarza: Samochód dla starostwa powiatowegoAutor komentarza: JSTreść komentarza: Rynek Zygmunta Augusta to przecież wizytówka Augustowa, a wygląda jak po wojnie.Data dodania komentarza: 19.04.2025, 12:36Źródło komentarza: Uszkodzona nawierzchnia na Rynku Zygmunta AugustaAutor komentarza: JSTreść komentarza: Szanowni Mieszkańcy Gminy Augustów, Drodzy Przedstawiciele Władz Samorządowych, Niech ten wyjątkowy czas napełni serca nadzieją i odrodzeniem, a wiosenna aura przyniesie nową energię do działania – zarówno w życiu osobistym, jak i społecznym.Data dodania komentarza: 19.04.2025, 12:33Źródło komentarza: Życzenia od Gminy Augustów
Reklama