Augustowscy strażacy informację o pożarze otrzymali po godzinie 22.25. Kiedy zajechali na miejsce zdarzenia, pożar był bardzo mocno rozwinięty. Łunę ognia było widać z daleka. Rozpoczęło się gaszenie płonącej hali, obrona sąsiednich budynków i znajdującego się nieopodal lasu. Po stłumieniu ognia strażacy rozcinali i wynosili na zewnątrz drewniane elementy znajdujące się w spalonym obiekcie, by zalać je wodą i dogasić. Przeszukano obiekt. Nie znaleziono tam żadnych osób poszkodowanych. W akcji gaśniczej trwającej cztery godziny brały udział cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo -Gaśniczej w Augustowie oraz jednostki OSP Augustów -Lipowiec, Topiłówka, Jabłońskie i Nowinka.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Augustowska policja prowadzi w tej kwestii dochodzenie. Właściciel hali dysponuje nagraniami z monitoringu, na których widać dwóch młodych mężczyzn kręcących się przy halach.
-Widać dwóch młodych mężczyzn, jak kręcili się wokół naszych obiektów. Godzinę przed pojawieniem ogniska pożaru w środku hali strzelali petardami i fajerwerkami. Sąsiedzi też nam mówili, że słyszeli, jak ktoś strzela petardami. Mamy na filmikach nagrane, jak puszczają w niebo race czy też fajerwerki. Złożyłem obszerne zeznania na policji i przekazałem nagrania z monitoringu. Policja poszukuje sprawców. Prosimy wszystkich, którzy mogą pomóc w zidentyfikowaniu tych mężczyzn. Może ktoś ich widział i potrafi ich rozpoznać -wyjaśnia Szymon Racis, właściciel terenu. -Ci mężczyźni strzelali ok. 20.00, a o 21.00 pojawiły się pierwsze płomienie. To widać na nagraniach.
Napisz komentarz
Komentarze