Prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych „Integracja” Tadeusz Jaworski odniósł się do kwestii budżetu obywatelskiego w Augustowie. Projekt zgłoszony przez stowarzyszenie Jaworskiego, czyli „Miasteczko komunikacyjne” nie został dopuszczony do procedury głosowania. Społecznik ma wątpliwości dotyczące trwających procedur związanych z wyborem zadań. Uważa on, że mogło dojść do manipulacji, działań o charakterze politycznym i mających promować dane projekty. W opinii Jaworskiego jest to budżet „urzędniczy”, a nie „obywatelski”. Poniżej publikujemy wypowiedź augustowskiego działacza - Tadeusza Jaworskiego.
Bartosz Lipiński
24.11.2022 13:15
Na zdjęciu: Tadeusz Jaworski.
Autor: Autor zdjęcia: Przegląd Powiatowy, Dziennik Powiatowy
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku!
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Napisz komentarz
Komentarze
B
augustowiak
25.11.2022 14:17
Sposób weryfikacji głosujących mieszkańców daje możliwość manipulacji wynikami. Głosować mają mieszkańcy, a uwzględniani są zameldowani. Nie ma znaczenia czy mieszkasz w Augustowie. I tak tego nie sprawdzają. Sprawdzą za to pesel, zameldowanie, a jak skojarzą kogoś to warunkowo dopuszczą lub usuną głos. Wiarygodność naszego BO daje wiele do życzenia.
IWAN
24.11.2022 14:06
Tadeusz trzymaj się swoich pomysłów wiesz dobrze to nie przejdzie w tym roku szkoda że kadencja tego zakompleksionego towarzystwa wzajemnej adoracji została wydłużona o pół roku, żeby to był ich projekt to była by feta jak przy olimpijskim Augustowie i uwidoczniona 1000 fotek w piśmie pod tytułem informator miejski.Nie wiem dlaczego z moich podatków jest wydawany ten periodyk chwalący naszego nie porządnego niby burmistrza przecież to nawet nie nadaje się do toalety.
Błazen
24.11.2022 14:33
W pełni zgadzam się z komentarzem Pani/a "Iwan" i także pozdrawiam aktywnego augustowskiego społecznika Tadeusza Jaworskiego. Dodam przy okazji, iż periodyk burmistrza Karolczuka finansowany ze środków publicznych oraz jego pozerskie inwestycje miejskie, m.in.: budowa bazy kajakarzy za ponad 6 mln zł dla dwóch klubowych kolegów, radnych NM oraz zasadzenie na RZA kilkunastu rabatów i drzewek za ponad pół miliona złotych w czasie kryzysu gospodarczego skutkującego zapaścią finansów publicznych to niewiarygodna głupota i skrajna niegospodarność, a jednocześnie rażące naruszenie zapisów Ustawy o finansach publicznych.
Napisz komentarz
Komentarze