Co ciekawe, zupełnie odmienne zdanie na temat obecnego ukwiecenia miasta ma właścicielka jednego z biur podróży w okolicach Rynku Zygmunta Augusta. W jej opinii realizowane aktualnie zmiany są korzystne dla wizerunku naszego miasta.
-Jeszcze do niedawna rynek, park i kwiaty były bardzo zaniedbane. Teraz jest zdecydowanie lepiej. Widać, że wykonawcy z dużą dbałością i starannością wykonują swoją pracę. Są nowe nasadzenia, wypielono chwasty spod drzew. Bardzo dobrze, że pod drzewami pojawiły się skalniaki, które nie wymagają dużej ilości wody czy pielęgnacji. W kolejnych latach się rozrosną i będzie jeszcze ładniej. Miasta może nie stać na kupowanie roślin jednorocznych, które trzeba regularnie podlewać i nawozić. Uważam, że w tym roku jest o 180 stopni lepiej niż dotychczas. Widzę, jak ci ludzie od rana ciężko pracują, jak wszystko jest zadbane – mówi nasza rozmówczyni dodając, że warto byłoby skorzystać z doświadczeń innych miast. Wymienia np. Suwałki czy Druskienniki. Jak widać, opinie są podzielone. Co nie dziwi, bo różnice zdań występują każdego roku. I pewnie jeszcze nieraz posadzone w mieście kwiaty, trawa i zieleń staną się przyczynkiem wyczerpujących debat w sali plenarnej urzędu miasta.
Napisz komentarz
Komentarze