I jak powiedział jeden z międzynarodowych sędziów Polak Szymon Nowak, tu był „creme de la creme”. I trudno z tym się nie zgodzić. Czasami nie doceniamy tego co robimy. A było to ogromne przedsięwzięcie organizacyjne i impreza światowej rangi. Ile to kosztowało energii , zaangażowania i wysiłku wiedzą Ci, którzy przez kilka miesięcy to przygotowywali, a głównym organizatorem był „Nasz klub z Augustowa Sparta” – klub, który w ten sposób postanowił celebrować swe 75-lecie powstania.
Przypomnijmy, w mistrzostwach wystartowało dwudziestu jeden znakomitych zawodników, niekwestionowanych gwiazd sportu motorowodnego. W tym elitarnym gronie jest też Polak Bartłomiej Marszałek.
Na liście startowej pojawili się piloci z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Szwecji, Norwegii, Francji, Litwy, Portugalii, Monako, Słowacji, Norwegii, Niemiec i Łotwy.
W Augustowie zjawiła się motorowodna elita. Wśród zawodników był aktualny mistrz świata Formuły 2 Rashed Al Qemzi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Przyjechali też zawodnicy z wieloletnim doświadczeniem w startach w motorowodnych wyścigach F1, F2 czy F4, między innymi: Owen Jelf i Colin Jelf z Wielkiej Brytanii, Fin Sami Seliö, Portugalczyk Duarte Benavente czy Litwin Edgaras Riabko. Ale co ciekawe do Augustowa przyjechali też zawodnicy startujący w wyścigach F1, jak chociażby Norweżka Maritt Stromoy, Francuz Peter Morin. Ale nie tylko zawodnicy . Pojawili się „wielcy” działacze UIM czy też szefowie największych na świecie firm produkujących łodzie sportowe. Warto podkreślić, iż ekipa sędziowska to przedstawiciele wielu krajów: Portugalii, Finlandii, Szwecji i Polski. Ratownicy ekipa z Węgier.
A najlepiej Grand Prix Polski i inne imprezy organizowane w tym roku przez AKS Sparta podsumował Tomasz Wencel - Wiceprezes Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego.
To był bardzo intensywny, ale jakże udany czas. Tak mogę podsumować prawdziwą kumulację sportowych wydarzeń, które odbyły się z naszym udziałem i dzięki zapałowi organizacyjnemu i doświadczeniu Augustowskiego Klubu Sportowego Sparta w minione wakacje. Prawdziwą „wisienką na motorowodnym torcie” była runda mistrzostw świata Formuły 2. Jeśli pamięć mnie nie zawodzi, to impreza tej rangi odbyła się w Polsce wcześniej tylko raz, a w Augustowie na jeziorze Necko to był absolutny debiut! Dodam od razu, że debiut znakomity. Na Grand Prix Polski stawiła się cała światowa czołówka – zawodnicy, którzy już osiągnęli naprawdę sporo w tej prestiżowej formule, a także medaliści mistrzostw świata i Europy z wielu innych motorowodnych klas, również kierowcy, których znamy z występów w wodnej Formule 1. Nie ukrywam, że dla tego całego gigantycznego przedsięwzięcia istotny był udział w mistrzostwach Polaka. Całkiem inaczej śledzi się przecież zawody, gdy na akwenie możemy dopingować naszego rodaka. To wszystko zapewnił nam i fanom sportu motorowodnego Bartłomiej Marszałek. Augustów i AKS Sparta jeszcze raz udowodniły, że wielkie imprezy motorowodne po prostu pasują do tego miejsca. Przypomnę też, że po raz kolejny na Necku w 2022 roku mogliśmy podziwiać inne zawody, które niejako już na stałe wpisały się w wakacyjny kalendarz Augustowa. Myślę oczywiście o mistrzostwach świata Orlen Necko Endurance. Ależ to były emocje… Dwa dni fantastycznego, długodystansowego ścigania. I podobnie jak w wyścigu F2, tu też mieliśmy kogo wspierać, bo do zawodów zgłosił się polsko-litewski zespół Toma Racing Team. Gdyby nie problemy technicznie, pewnie moglibyśmy się cieszyć z podium Marcina Zielińskiego, Michała Rogalskiego i ich litewskiego kolegi Pauliusa Stainysa. Nie udało się teraz – wierzę, że uda się już za rok. Jeśli do tych dwóch imprez motorowodnych w randze MŚ dodam jeszcze wspaniałe zawody w narciarstwie wodnym - między innymi konkursy skoków Lotto Netta Cup i mistrzostwa Polski w slalomie - to mogę powiedzieć, że AKS Sparta w roku swojego jubileuszu pokazała sportową i organizacyjną klasę. Z takimi Partnerami po prostu chce się pracować.
Przygotował K. Andruszkiewicz Wiceprezes AKS Sparta
Napisz komentarz
Komentarze