Zastępca burmistrza, Filip Chodkiewicz, opublikował niedawno bulwersujący wpis w mediach społecznościowych. Na swoim oficjalnym fanpage’u nazwanym „Wiceburmistrz Augustowa” jak zawsze grał na emocjach i oskarżał radnego opozycji o niecne działania. Dlaczego? Bo tenże radny zasygnalizował publicznie łamanie prawa przy inwestycji związanej z budową Domu Seniora, realizowanej przy urzędzie miasta. Okazało się, że radny miał całkowitą rację.
Chodkiewicz porównał radnego do awanturnika spod płotu i oskarżył go o chęć zablokowania inwestycji. Próba oszkalowania oponenta, przedstawienia go w krzywym zwierciadle oraz insynuowanie, że radny jest przeciwnikiem powstania miejsca dla pobytu osób starszych, przyniosła oczekiwane skutki. Na radnego wylały się wiadra pomyj w komentarzach. Brudna propaganda „wiceburmistrza” przyniosła oczekiwany skutek. Chodkiewicz na słowa hejtu nie zareagował, choć z komentarzy mogliśmy dowiedzieć się, że radny powinien zamiatać ulice przy psychiatryku oraz, że jest zablokowany umysłowo od urodzenia.
Do agresywnego wpisu na Facebooku Chodkiewicz dołączył też stworzoną przez siebie (lub przez bliżej nieokreśloną osobę) produkcję filmową, której celem było ośmieszenie radnego. Czy tak postępuje poważny polityk? Czy nie rozumie on, że jego działania powodują wielkie reperkusje społeczne, wzmożoną agresję i pogardę? Jeżeli jednak rozumie, tym gorzej dla nas.
Na koniec wisienka na torcie. Wpis Chodkiewicza udostępnia na swoim profilu m.in. radca prawny urzędu miasta, czyli osoba mająca być z gruntu obiektywna, bezstronna i apolityczna.
Na temat miejskiej farmy hejterów można przeczytać w najnowszym numerze "Przeglądu Powiatowego", który ukaże się już we wtorek (26 lipca).
Polecam tekst okładkowy: "Fabryka hejtu i nienawiści" oraz wszystkie pozostałe artykuły.
Użytkownicy premium mogą zapoznać się z artykułami już teraz, korzystając z zakładki Premium na naszym portalu.
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny
Napisz komentarz
Komentarze