Jak to mawiają, diabeł tkwi w szczegółach. Mimo iż tę zasadę doskonale rozumieją politycy naszej wsi, to w praktyce jakoś nie chce im się to wychodzić. Co więcej, wygląda na to, że nasza lokalna polityka przekształciła się w coś na wzór teatru, sztuki dla sztuki, polityki dla polityki. Mieszkańcy i ich potrzeby nie mają żadnego znaczenia.
Dziś (8.06.) w nocy około godziny 2.00 doszło do pożaru pomieszczenia w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Mickiewicza 2 A. Na szczęście nikomu się nic nie stało.