Fakt, że profesor nie znał koncepcji miasta, chociaż funkcjonuje ona w przestrzeni publicznej, jest zdumiewający. Burmistrz podpiera się autorytetem uczelni, a potem przedstawia własną inicjatywę nieskonsultowaną z politechniką, niekonsultowaną z radnymi i mieszkańcami. To wygląda jak tworzenie pozorów szerokich konsultacji w gronie rewelacyjnych specjalistów, po których władze i tak zrobią to, co zechcą.
*Artykuł ukazał się w 12/2022 numerze "Przeglądu Powiatowego".
Napisz komentarz
Komentarze