Bartosz Lipiński
O komentarz do zamknięcia lodowiska przy ulicy Sucharskiego poprosiliśmy dyrektora CSiR Pawła Głowackiego. Dyrektor twierdzi, że jego decyzja wynika z uwarunkowań pogodowych.
-Opublikowaliśmy komunikat o zamknięciu lodowiska do odwołania mając nadzieję, że uda się jeszcze reaktywować obiekt w ostatnim tygodniu lutego. Dzisiaj mogę powiedzieć, że z lodowiska będzie można korzystać dopiero w kolejnym sezonie. Zakładaliśmy od początku, że obiekt będzie funkcjonował do końca lutego, dlatego nie ma sensu go teraz uruchamiać. Lód zaczął topnieć nierównomiernie i w efekcie zrobił się nierówny. Teraz należałoby wylać kolejną warstwę, którą trzeba byłoby szlifować i przygotowywać do użytkowania. Nie mielibyśmy pewności, że lód nie zacznie topnieć, stąd też decyzja o zamknięciu naszego obiektu –tłumaczy decyzję o zamknięciu dyrektor CSiR Paweł Głowacki.
-Tendencja dotycząca lodowisk w całej Polsce jest dziś taka, aby uruchamiać je jak najpóźniej i jak najwcześniej zamykać. Wynika to z faktu, że są to bardzo energochłonne obiekty. Dużą bolączką dla otwartych lodowisk są przede wszystkim opady mokrego śniegu i deszczu oraz wiatr. Ponadto słońce powoduje topnienie lodu. Niesprzyjająca aura utrudnia funkcjonowanie lodowiska takiego jak w Augustowie. Oczywiście, że dużo łatwiej zarządza się lodowiskiem z zadaszeniem, które zapobiega przede wszystkim opadom deszczu na taflę. Wykonanie takiej infrastruktury jest kosztochłonne –dodaje dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji w Augustowie.
Zapytaliśmy dyrektora, czy jego zdaniem wzrost kosztów biletów na lodowisku nie przełożył się negatywnie na frekwencję, bo takiego scenariusza obawiali się radni miejscy.
-Podwyżki cen biletów za korzystanie z lodowiska absolutnie nie przełożyły się na spadek frekwencji. Funkcjonowaliśmy tak jak w poprzednich latach, a obiekt cieszył się tradycyjnie bardzo dużą popularnością wśród mieszkańców Augustowa. W dalszym ciągu będę twierdził, że lodowisko w Augustowie jest najtańszym tego typu obiektem w regionie –mówi Głowacki.
Napisz komentarz
Komentarze