Bartosz Lipiński
-Niestety ze względów atmosferycznych musimy zamknąć nasze lodowisko do odwołania! Trzymajmy kciuki, aby pogoda się poprawiła i jeszcze dała nam szansę pośmigać na lodzie –czytamy w mediach społecznościowych. Refleksjami na temat obiektu i jego zamknięcia podzielił się z nami człowiek, związany z miejskimi obiektami sportowymi od lat.
Tłumaczenia zamknięcia obiektu nie przekonują Tomasza Wasilewskiego, który w 2020 roku pełnił funkcję dyrektora CSiR. Były i wieloletni pracownik jednostki widzi inne uzasadnienie.
-Moim zdaniem przedłużające się zamknięcie lodowiska wynika z niskiej frekwencji na tym obiekcie, na którą przełożyły się pokaźne podwyżki cen wprowadzone przez dyrektora Pawła Głowackiego w listopadzie 2021 roku -powiedział nam T. Wasilewski. -To efekt zaniechań włodarzy oraz próba ratowania budżetu CSiR przez dyrektora. Chodzi również o minimalizowanie opłat za energię elektryczną.
-Gdy dyrektorem CSiR był jeszcze Andrzej Zarzecki, zasygnalizowaliśmy burmistrzowi Mirosławowi Karolczukowi i skarbnikowi miasta Sławomirowi Sieczkowskiemu potrzebę zadaszenia lodowiska –twierdzi Tomasz Wasilewski. -Zadaszenie lodowiska wpłynęłoby na zmniejszenie kosztów zużycia energii elektrycznej i wydłużyłoby czas funkcjonowania obiektu. Wykluczyłoby negatywny wpływ warunków atmosferycznych i pozwoliło na normalną eksploatację przez klientów.
Nasz rozmówca twierdzi, że odpowiedzialność za podwyżki na lodowisku spoczywa nie tylko na dyrektorze CSiR Pawle Głowackim, ale również na popierających je władzach Augustowa.
-Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz bronił zasadności wprowadzania wysokich podwyżek za korzystanie z obiektów CSiR. Przekonywał, że nie wszyscy mieszkańcy korzystają z pływalni i lodowiska, dlatego nie wszyscy muszą dokładać się do funkcjonowania tych obiektów. Pokrętne tłumaczenia pana Chodkiewicza można szybko podważyć. Wystarczy zapytać, czy wszyscy mieszkańcy Augustowa dopłacają do szkół, przedszkoli i żłobków? Nawet jeśli nie mają dzieci. Czy muszą dopłacać do remontów ulic, jeżeli nie mają samochodów? Dopłacać do remontu ratusza, gdy w nim nie pracują lub do modernizacji Miejskiego Domu Kultury, kiedy z niego nie korzystają? –podsumowuje Tomasz Wasilewski.
Napisz komentarz
Komentarze