Bartosz Lipiński
Burmistrzowie wbici w ziemię
Niemal dokładnie rok temu opublikowaliśmy artykuł: „Dyrektor wbita w ziemię”. Dzisiaj możemy napisać o wielkim triumfie Wiesławy Chrulskiej i o spektakularnej porażce Mirosława Karolczuka i Filipa Chodkiewicza. Sąd Okręgowy w Suwałkach nie tylko zadał kłam oskarżeniom formułowanym pod adresem uznanej pedagog, ale doprowadził do kompromitacji koalicji rządzącej w radzie miejskiej. Trudno jest sobie przypomnieć, żeby ktokolwiek z radnych popierających burmistrza stanął w obronie niesprawiedliwie ocenionej kobiety. Jak zachowali się liderzy związku NSZZ Solidarność w radzie miejskiej, do którego należała Wiesława Chrulska? Czy któryś z nich odezwał się na sesji i stanął twardo w obronie związkowca? Nie. Wiele osób mogłoby dziś schować głowę w piasek ze wstydu, ponieważ nie potrafili zachować się w sposób godny. Chrulską broniły natomiast inne dyrektorki placówek oświatowych, które przed rokiem pożegnały się z pełnionymi funkcjami. Dziś mogą mieć dużą satysfakcję, ponieważ w świetle wyroku sądu stanęły w obronie prawdy i przyzwoitości.
Geneza bulwersującej historii
W lipcu 2020 roku „Przegląd Powiatowy” napisał o niezrozumiałej, bo druzgocącej ocenie cząstkowej pracy wystawionej przez miasto odchodzącej dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 Wiesławie Chrulskiej. Pod negatywną oceną widniał podpis zastępcy burmistrza, a dokument zawierał szereg zarzutów pod adresem lubianej dyrektor, która przez lata pracy otrzymywała mnóstwo wyrazów uznania. Niektóre zarzuty były zaskakujące, gdyż obarczały dyrektor winą za brak odpowiedniego standardu w szatniach bloku sportowego placówki czy za brak części oświetlenia na Orliku. Radni opozycyjni rozmawiający z naszą gazetą byli zdumieni najniższą oceną dla dyrektor Chrulskiej i zastanawiali się, czy nie jest to forma odwetu. Skąd brały się takie spekulacje? W. Chrulska zdecydowanie odcinała się od lansowanej przez Nasze Miasto teorii, że w okresie kierowania wydziałem edukacji i sportu przez Dariusza Szkiłądzia naszą oświatą rządził strach. Była też pesymistycznie nastawiona do powołania zespołów szkolno-przedszkolnych. Po fali krytyki, jaka spadła na organ prowadzący po zdaniem wielu bulwersującej decyzji, obóz rządzący zaczął powtarzać niemal tylko jeden argument, który miał zaważyć na ocenie. Chodziło o problem rzekomej przemocy w szkole, do której miało dochodzić w kadencji byłej dyrektor. Takie informacje organ prowadzący miał posiąść od rodziców, na spotkaniu w sprawie powołania zespołu. Co ciekawe, na tym spotkaniu była obecna też radna Aleksandra Sigillewska i przekazała nieco inną wersję zdarzeń. Z jej relacji wynikało, że rodzice wyrazili swoje obawy o zwiększenie zjawiska przemocy w przypadku połączenia Szkoły Podstawowej nr 3 i Przedszkola nr 6 w zespół. Radna, która bardzo dobrze zna „trójkę” zauważyła wtedy, że nie można mówić o przemocy w szkole, jako czymś powszechnym, ale tylko o pojedynczych incydentach, które zdarzają się w każdych innych placówkach. Szybko zaczęły pojawiać się pytania, czy istnieje jakakolwiek dokumentacja w postaci np. skarg pisemnych od rodziców, mogąca potwierdzać nierozwiązany problem przemocy w kadencji byłej dyrektor. Zastępca burmistrza odpowiadał długo i emocjonalnie, lecz nie posługiwał się konkretami. Kierował w stronę radnych opozycji uwagi, że mogą próbować zagadać ten temat, a tak naprawdę sam dokładnie to robił. Sprawa dokumentacji mogącej potwierdzić kontrowersyjny zarzut trafiła również pod obrady komisji rewizyjnej, jednak poza jedną skargą ze stycznia 2019, nie wskazano dowodów. Na początku 2021 roku w Sądzie Okręgowym w Suwałkach odbyła się pierwsza rozprawa z powództwa Wiesławy Chrulskiej przeciwko Mirosławowi Karolczukowi i Filipowi Chodkiewiczowi. Burmistrz oraz jego zastępca zostali pozwani, jako osoby prywatne. Po kilku miesiącach procesu poznaliśmy wyrok. Decyzja sądu jest korzystna dla dyrektor Chrulskiej i miażdży narrację jej adwersarzy.
Przeprosiny i zadośćuczynienie
Filip Chodkiewicz i Mirosław Karolczuk mają przeprosić Wiesławę Chrulską. Sąd nakazał im doręczyć byłej dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Augustowie pisemne przeprosiny oraz umieścić je w „Przeglądzie Powiatowym” i na portalu internetowym dziennikpowiatowy.pl. Treść przeprosin Chodkiewicza ma brzmieć: „Ja niżej podpisany Filip Jerzy Chodkiewicz przepraszam Wiesławę Chrulską za podważanie jej autorytetu jako dyrektora szkoły, w tym zarzucanie nieprawidłowego wykonywania obowiązków dyrektora szkoły i wydanie opinii zawierającej nieprawdziwe zarzuty podważające jej autorytet, co obniżało zaufanie do jej osoby w oczach opinii publicznej”. Z kolei Mirosław Karolczuk ma wystosować następujące przeprosiny: „Ja niżej podpisany Mirosław Karolczuk przepraszam Wiesławę Chrulską za wydanie opinii zawierającej nieprawdziwe zarzuty podważające jej autorytet jako dyrektora szkoły, w tym zarzucanie nieprawidłowego wykonywania obowiązków dyrektora szkoły, co obniżało zaufanie do jej osoby w oczach opinii publicznej”. Pozwani mają zapłacić 3 tys. zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 października 2020 roku, do dnia zapłaty na rzecz augustowskiego hospicjum. Zasądzono też od Chodkiewicza i Karolczuka kwotę 2 tys. 320 zł na rzecz dyrektor Chrulskiej tytułem zwrotu kosztów procesu. Sad w niezwykle drobiazgowy sposób uzasadnił rozstrzygnięcie, odnosząc się do większości zarzutów pod adresem dyrektor.
Sąd obala narrację burmistrza
-Pozwani w ramach swoich kompetencji sporządzili ocenę cząstkową powódki. Treść oceny po przeanalizowaniu wszystkich dowodów zgromadzonych w sprawie w ocenie sądu okazała się nieprawdziwa. Powódce zarzucano m.in., że dopuściła się wieloletnich zaniedbań w zakresie remontów szkoły, co doprowadziło do tego, iż uczniowie uczący się w tej szkole nie mieli zapewnionych podstawowych, bezpiecznych i higienicznych warunków nauki. Natomiast postępowanie dowodowe przeprowadzone przed sądem wykazało, że w okresie kadencji powódki jako dyrektor szkoły, przeprowadzono szereg remontów. Zostało zbudowane ogrodzenie przed szkołą, zbudowano podjazd dla osób niepełnosprawnych, wyremontowano jedenaście łazienek uczniowskich, została wymieniona stolarka drzwiowa. Formułowanie oceny, że powódka dopuściła się wieloletnich zaniedbań było po prostu nieprawdziwe. Powódka w sposób logiczny wytłumaczyła również, dlaczego nie została wymieniona jedna lampa na Orliku, bo wiązało się to z trudnym dostępem do oświetlenia i nie można mówić, by były to zaniechania zarządcze jak sformułowano w ocenie. Powódce zarzucano zachowanie nieprofesjonalne polegające na tym, iż miała rozsyłać niezwiązane z edukacją informacje do nauczycieli i uczniów za pomocą e-dziennika. W ocenie sądu te zarzuty okazały się również nieprawdziwe. Ocena prezentowana w tym zakresie przez organ prowadzący była subiektywna. Jeśli przyjmiemy kryteria obiektywne należy uznać ten zarzut za niezasadny, podobnie jak zarzut angażowania dzieci z samorządu uczniowskiego do wydawania opinii o przekształceniach organizacyjnych szkoły –fragmenty uzasadnienia niedawnego wyroku sądu.
-Strona pozwana nie udowodniła, aby powódka nie była obecna w szkole, by były jakieś trudności w kontaktowaniu się z nią, nie udowodniła również, by istniał jakiś olbrzymi problem przemocy fizycznej i psychicznej w tej szkole. W ocenie sądu nie zostały przedstawione na to wiarygodne dowody w toku postępowania. Nie dowiedziono również, aby powódka dopuściła się zaniedbań w zakresie organizacji nauczania zdalnego. Strona pozwana nie przedstawiła na tę okoliczność żadnych dowodów –usłyszeliśmy na sali sądowej.
Sędzia Joanna Walczuk oznajmiła, że organ prowadzący miał uprawnienia do wydania oceny cząstkowej, ale była to ocena jednostronna, nieoparta na prawdzie i na rzetelnej ocenie pracy powódki. Sąd zwrócił uwagę na to, że w ocenie wystawionej Chrulskiej przez burmistrza nie podkreślono żadnych pozytywnych aspektów jej pracy, a zawarto wyłącznie krytyczne uwagi. Zdaniem sądu, taka kategoryczna treść wystawionej oceny była nieoparta na żadnych faktach.
Wyrok sądu z 26 lipca 2021 roku jest nieprawomocny i pozwani mogą się od niego odwołać.
*Artykuł ukazał się w 30/2021 numerze "Przeglądu Powiatowego".
Ogłoszenie wyroku:
Nagranie video:
Nagranie audio:
Uzasadnienie wyroku:
Nagranie video:
Nagranie audio:
Napisz komentarz
Komentarze