Krzysztof Przekop
Jeśli ktoś myśli, że wielka polityka go nie dotyczy, wcześniej czy później musi obudzić się z błogiej nieświadomości. Może to być podwyżka cen benzyny, bo tak chciał rząd, może być obniżenie pensji bo rząd tak postanowił. Dodatkowe wynagrodzenia dla ministrów PiS spowodowały spadek poparcia dla tej partii. Kierownictwo postanowiło ratować słupki poparcia kosztem samorządowców. Ofiarą polityki wizerunkowej PiS okazał się w Augustowie burmistrz. Inne samorządy poradziły sobie z nowymi przepisami i burmistrzowie i wójtowie nie stracili na reformie. W naszym mieście, gdzie większość w radzie jest wrogo nastawiona do burmistrza, skończyło się kolejną awanturą. Walkę radnych z burmistrzem opisał dla Was Bartosz Lipiński w artykule „Burmistrz ofiarą polityki PiS”. Artykuł jest dostępny wyłącznie w wersji papierowej.
Napisz komentarz
Komentarze