Podczas tegorocznej kwesty podobnie jak w latach ubiegłych datki zbierali wolontariusze, przedstawiciele władz miejskich i powiatowych oraz ludzie kultury i edukacji.
-Wszyscy darczyńcy w tym roku ofiarowali o 2.800 zł więcej niż w rekordowym ubiegłym roku, bo dobro jest zaraźliwe –zaznaczali organizatorzy kwesty. –A to naprawdę cieszy.
Osoby, które spotkałam na augustowskim cmentarzu podczas Dnia Wszystkich Świętych zapewniały mnie, że co roku wpłacają chociaż minimalny datek na tak ważną sprawę, czyli na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków.
-Często jestem na naszym cmentarzu, bo odwiedzam i porządkuję grób mojego niedawno zmarłego męża. Tak się złożyło, że jego mogiła znajduje się nieopodal jednego z takich właśnie zabytkowych grobów i naprawdę nie wygląda on najlepiej –powiedziała mi jedna nobliwych augustowianek. -Przecież takim ludziom, czyli między innymi tym, którzy zginęli za naszą ojczyznę należy się przede wszystkim pamięć, ale też zadbane miejsce pochówku. Dlatego zawsze na takie cele chętnie daję pieniądze, chociaż symbolicznie, bo uważam, że to bardzo szlachetny cel.
Napisz komentarz
Komentarze